Antyjedenastka jesieni!

W tej rundzie, jak w każdej, musiało się znaleźć kilku ananasów. Paru piłkarzy zaliczyło spektakularne zjazdy po których ciężko będzie im się podnieść.

Rodić w bramce. Trzeba przyznać, że w tym sezonie zarówno on jak i Sergiusz Prusak nie byli pewnymi punktami bramki Górnika Łęczna.  Patrzymy na skład obrony i nie może wyjść z podziwu, że mimo tak wielu błędów i zawalonych goli każdy z trójki Nowak, Cichocki, Bielak mógł przez praktycznie całą rundę liczyć na miejsce w składzie. Gecov to jedno z większych nieporozumień jakie przewinęły się przez naszą ligę w ciągu ostatnich kilku lat. Nie zdziwilibyśmy się jeśli za Danielewiczem poszłoby kilka zgłoszeń o zaginięcie, bo nie przypominamy sobie meczu w którym dałby on o sobie jakkolwiek znać. Zdecydowaliśmy się na ustawienie w którym zmieścimy 4 skrzydłowych, bo w tej rundzie dało się zauważyć mocne przesilenie słabej formy skrzydłowych. Aankour, Przybecki, Peszko razem zaliczyli oszałamiające 7 asyst. Korzym to jeden z większych niewypałów transferowych tego sezonu. Jedynym pozytywem gry Thomalli w Poznaniu są tematy do żartów jakich dostarcza swoją grą. Ale dla kibiców Lecha to trochę śmiech przez łzy.

anty