

Czwarte spotkanie w ramach 20 kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy sezonu 2024/2025. Na Miejskim Stadionie Piłkarskim Raków w Częstochowie RKS Raków Częstochowa podejmował GKS Katowice. Gospodarze bili się o odzyskanie utraconego przed rokiem Mistrzostwa Polski. Przed tą kolejką zajmowali trzecie miejsce w ligowej tabeli ze stratą czterech punktów do liderującego KKS Lecha Poznań. W pięciu ostatnich meczach ligowych Krzyżowcy ODNIEŚLI TYLKO JEDNO ZWYCIĘSTWO (na wyjeździe z RTS Widzewem Łódź 2:3), CZTERY RAZY ZREMISOWALI (u siebie z Koroną Kielce 1:1 i Motorem Lublin 2:2 oraz na wyjeździe z BKS Jagiellonią Białystok 2:2 i KS Cracovią 0:0) i NIE PONIEŚLI ŻADNEJ PORAŻKI. W kadrze meczowej ekipy Marka Papszuna, na starcie z Trójkolorowymi, zabrakło Bogdana Racovițana (kontuzja kolana), Patryka Makucha (uraz kostki) i Szymona Czyża (kontuzja kolana). Goście walczyli o utrzymanie. Przed tą serią gier byli na dziewiątej pozycji ze stratą PIĘTNASTU OCZEK do liderującego KKS Lecha Poznań. W pięciu ostatnich pojedynkach ligowych GieKSa odniosła trzy zwycięstwa (na wyjeździe z KS Cracovią 3:4 oraz u siebie z Lechią Gdańsk 2:0 i FKS Stalą Mielec 1:0), raz zremisowała (na wyjeździe z RKS Radomiakiem Radom 1:1) i PONIOSŁA TYLKO JEDNĄ PORAŻKĘ (na wyjeździe z KKS Lechem Poznań 2:0). W kadrze meczowej ekipy Rafała Góraka, na spotkanie z Medalikami, zabrakło Adama Zreľáka (uraz kostki), Adriana Danka (kontuzja kolana) i Jakuba Kaduka (uraz mięśniowy). Która z drużyn zbliżyła się do swojego celu? Czy RKS Raków Częstochowa pozostał w grze o Mistrzostwo Polski? Czy GKS Katowice oddalił się spod strefy spadkowej? Przekonajmy się.
W poprzednich meczach 20 kolejki PKO BP Ekstraklasy 2024/2025 FKS Stal Mielec pokonała na Stadionie Miejskim im. Grzegorza Lato w Mielcu BKS Jagiellonię Białystok 2:1, MKS Pogoń Szczecin wygrała na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera w Szczecinie z Górnikiem Zabrze 3:0, a RKS Radomiak Radom zremisował na Stadionie im. braci Czachorów przy ulicy Struga 63 w Radomiu z WKS Śląskiem Wrocław 1:1. W pozostałych starciach 20 kolejki GKS Piast Gliwice zagra na Stadionie Miejskim im. Piotra Wieczorka w Gliwicach z CWKS Legią Warszawa, Korona Kielce zmierzy się na EXBUD Arenie w Kielcach z Motorem Lublin, RTS Widzew Łódź podejmie na Stadionie Miejskim RTS Widzewa Serce Łodzi przy Alei Piłsudskiego 138 w Łodzi KS Cracovię, Lechia Gdańsk przyjmie na Polsat Plus Arenie w Gdańsku KKS Lech Poznań, a MKS Puszcza Niepołomice zawalczy na Stadionie KS Cracovii im. Józefa Piłsudskiego przy ulicy Kałuży 1 w Krakowie z KGHM Zagłębiem Lubin.
SKŁADY
RKS RAKÓW CZĘSTOCHOWA

Porównując skład gospodarzy ze zremisowanego pojedynku wyjazdowego z KS Cracovią, a ten, jaki wybiegł przeciwko Trójkolorowym, Marek Papszun dokonał dwóch zmian. Poza kadrą meczową, z powodu choroby, znalazł się Stratos Svarnas, a na ławce rezerwowych zasiadł Matej Rodin. W ich miejsce, od pierwszej minuty, pojawili się Milan Rundić oraz Zoran Arsenić. Czy te korekty wpłynęły pozytywnie na jakość gry defensywnej Krzyżowców?
GKS KATOWICE

Porównując jedenastkę gości z wygranego spotkania domowego z FKS Stalą Mielec, z tą, która wybiegła na Miejskim Stadionie Piłkarskim Raków w Częstochowie, Rafał Górak nie dokonał żadnych roszad. Szkoleniowiec przyjezdnych wyszedł z założenia, iż zwycięskiej jedenastki się nie zmienia. Czy ten brak zmian spowodował lepszą grę w obronie i ataku GieKSy?
DEFENSYWNA POSTAWA MEDALIKÓW WODĄ NA MŁYN KATOWICZAN


W piętnastej minucie niezłe dośrodkowanie Adriana Błąda z prawej strony boiska. Do piłki doszedł Arkadiusz Jędrych, ale jego strzał głową poleciał nad poprzeczką bramki gospodarzy. Cztery minuty później płaskie prostopadłe podanie Marcina Wasielewskiego do Sebastiana Bergiera. Środkowy napastnik gości wbiegł w szesnastkę miejscowych, skąd technicznym uderzeniem przy prawym słupku pokonał bezradnego Kacpra Trelowskiego. 0:1.

Dwudziesta dziewiąta minuta i nieprzymierzony strzał Sebastiana Bergiera z dystansu. W trzydziestej piątej minucie przestrzelone uderzenie Marcina Wasielewskiego z dalszej odległości. Dziewięć minut później płaska centra Pétera Barátha z prawej strony boiska. Do futbolówki dopadł Adriano Luís Amorim Santos (Adriano Amorim), ale jego płaski strzał, bez problemów, złapał Dawid Kudła.
Sędzia Wojciech Myć zakończył pierwszą połowę na Miejskim Stadionie Piłkarskim Raków w Częstochowie. Lepsi byli goście. Stworzyli kilkanaście sytuacji podbramkowych, z których wykorzystali jedną. Gospodarze szukali swoich szans po szybkich atakach, ale zabrakło im wykończenia. Najlepszymi piłkarzami przed przerwą byli Iván López Álvarez (Ivi López) i Alan Czerwiński. Po pierwszych czterdziestu pięciu minutach Trójkolorowi prowadzili 0:1 po bramce Sebastiana Bergiera z dziewiętnastej minuty. Jak zmienił się obraz tego meczu po przerwie?


DRUGA POŁOWA
Marek Papszun zdecydował się na jedną korektę w swoim składzie w przerwie. Z szatni nie wyszedł Péter Baráth, którego zmienił Srđan Plavšić. Rafał Górak nie dokonał żadnych roszad w swojej jedenastce, którą wybrał na podstawie przedmeczowych treningów. Czy były to dobre decyzje?
W czterdziestej siódmej minucie techniczny centrostrzał Bartosza Nowaka z lewej strony boiska. Piłkę, bez problemów, złapał Kacper Trelowski. Minutę później żółtą kartkę dostał Mateusz Kowalczyk za sprowadzenie do parteru Adriano Amorima. Pięćdziesiąta pierwsza minuta i mocny strzał Karla Gustava Vilhelma Berggrena (Gustava Berggrena) z dystansu. Piłkę, do boku, sparował Dawid Kudła. W pięćdziesiątej czwartej minucie fatalne podanie Dawida Kudły w stronę Oskara Repki. Piłkę przejął Jonatan Braut Brunes (Jonatan Brunes). Potem Vladyslav Sergeyevich Kochergin (Vladyslav Kochergin) posłał płaskie dośrodkowanie ze środka boiska. Do piłki doszedł Ivi López, który silnym uderzeniem przy prawym słupku pokonał bezradnego Dawida Kudłę. 1:1.

Minutę później mocny strzał Mateusza Kowalczyka z dalszej odległości. Piłkę, bez problemów, złapał Kacper Trelowski. Pięćdziesiąta dziewiąta minuta i sędzia Wojciech Myć został zawołany przez sędziów VAR do monitora, aby ocenić, czy Srđan Plavšić uderzył ręką w twarz Borję Galána Gonzáleza (Borję Galána) we własnym polu karnym. W sześćdziesiątej minucie, po analizie VAR, sędzia Wojciech Myć podyktował rzut karny dla gości po uderzeniu ręką w twarz Borjy Galána przez Srđana Plavšicia we własnej szesnastce. Dodatkowo Serb otrzymał żółtko za ten faul. Dwie minuty później do piłki podszedł Arkadiusz Jędrych, który nie wykorzystał rzutu karnego. Jego techniczne uderzenie przy prawym słupku, na rzut rożny, sparował Kacper Trelowski. Sześćdziesiąta piąta minuta i świetna indywidualna akcja Mateusza Kowalczyka. Środkowy pomocnik przyjezdnych mijał piłkarzy gospodarzy jak slalomowe tyczki, po czym wbiegł w pole karne miejscowych, skąd mocnym strzałem pod poprzeczkę pokonał bezradnego Kacpra Trelowskiego. 1:2.

W sześćdziesiątej siódmej minucie miękka centra Jeana Carlosa Silvy Rochy (Jeana Carlosa) z lewej strony boiska. Do futbolówki dopadł Jonatan Brunes, ale jego strzał nożycami poleciał nad poprzeczką bramki Katowiczan. Cztery minuty później miękka wrzutka Srđana Plavšicia z prawej strony boiska. Do piłki dotarł Adriano Amorim, ale jego uderzenie głową, bez problemów, złapał Dawid Kudła. Siedemdziesiąta druga minuta i nieprzymierzony strzał Adriana Błąda z dystansu. W siedemdziesiątej drugiej minucie druga zmiana w ekipie Częstochowian. Z boiskiem pożegnał się Adriano Amorim, którego zastąpił Jesús Antonio Díaz Gómez (Jesús Díaz). Minutę później podwójna korekta składu Ślązaków. Murawę opuścili Alan Czerwiński i Sebastian Bergier, a w ich miejsce pojawili się Aleksander Komor oraz Filip Szymczak. Siedemdziesiąta szósta minuta i podwójna roszada dokonana przez Marka Papszuna. Na ławkę rezerwowych ściągnięto Iviego Lópeza i Jonatana Brunesa, których zmienili Patryk Makuch oraz Leonardo Miramar Rocha (Leonardo Rocha). W siedemdziesiątej szóstej minucie precyzyjna wrzutka Vladyslava Kochergina z rzutu rożnego. Do piłki dotarł Leonardo Rocha, ale jego uderzenie głową poleciało obok prawego słupka bramki Żółto-Zielono-Czarnych. Trzy minuty później miękkie dośrodkowanie Srđana Plavšicia z prawej strony boiska. Do futbolówki dobiegł Jesús Díaz, ale jego kąśliwy strzał głową, do boku, sparował Dawid Kudła. Osiemdziesiąta trzecia minuta i potężne uderzenie Vladyslava Kochergina z dalszej odległości. Piłkę, na rzut rożny, sparował Dawid Kudła. W osiemdziesiątej piątej minucie niedokręcony strzał Filipa Szymczaka z dystansu. Minutę później ostatnia zmiana w ekipie Czerwono-Niebieskich. Zszedł Milan Rundić, wszedł Matej Rodin. Dziewięćdziesiąta minuta i podwójna korekta składu GieKSy. Z boiskiem rozstali się Marcin Wasielewski i Adrian Błąd, których zastąpili Mateusz Marzec oraz Sebastian Milewski. W dziewięćdziesiątej czwartej minucie płaskie prostopadłe podanie Bartosza Nowaka do Sebastiana Milewskiego. Środkowy pomocnik gości wbiegł w pole karne Częstochowian, ale jego płaskie uderzenie, do boku, sparował Kacper Trelowski. Minutę później żółtą kartkę zobaczył Oskar Repka za niesportowe zachowanie. To napomnienie oznaczało brak środkowego pomocnika defensywnego przyjezdnych w następnej kolejce ligowej.
Sędzia Wojciech Myć zakończył czwarte starcie w ramach 20 kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy sezonu 2024/2025 rozegrane na Miejskim Stadionie Piłkarskim Raków w Częstochowie. Pierwsza połowa to miażdżąca przewaga przyjezdnych. Wykreowali kilkanaście okazji strzeleckich, z których wykorzystali jedną. Miejscowi szukali swoich szans po kontratakach, ale zabrakło im wykończenia. Druga połowa to optyczna dominacja gospodarzy. Stworzyli kilkanaście sytuacji podbramkowych, z których wykorzystali jedną. Goście szukali swoich szans po szybkich atakach, z których wykorzystali jeden. Najlepszymi piłkarzami tego pojedynku byli Vladyslav Kochergin i Bartosz Nowak. Po tym spotkaniu Medaliki zostały na trzecim miejscu w ligowej tabeli, a Trójkolorowi awansowali na ósmą pozycję. W następnej kolejce ligowej ekipa Marka Papszuna zagra na Enea Stadionie przy ulicy Bułgarskiej 17 w Poznaniu z KKS Lechem Poznań, natomiast zespół Rafała Góraka zmierzy się na Stadionie Miejskim przy ulicy Bukowej 1A w Katowicach z GKS Piastem Gliwice. Ostatecznie, w czwartym meczu 20 kolejki PKO BP Ekstraklasy 2024/2025, RKS Raków Częstochowa przegrał na Miejskim Stadionie Piłkarskim Raków w Częstochowie z GKS-em Katowice 1:2. Gola dla Krzyżowców strzelił Ivi López, a bramki dla GieKSy zdobyli Sebastian Bergier i Mateusz Kowalczyk.

