Lider PKO BP Ekstraklasy na półmetku sezonu 2024/2025 jest z Poznania. Głównymi motorami napędowymi Kolejorza są środkowi pomocnicy Radosław Murawski, Antoni Kozubal i Afonso Sousa oraz środkowy napastnik, kapitan Mikael Ishak. No właśnie, środkowy napastnik. Temat wałkowany przez kibiców Dumy Wielkopolski od lat. Było wielu napastników klasowych takich jak Robert Lewandowski, Artjoms Rudnevs, Marcin Robak, Christian Gytkjaer czy obecnie Mikael Ishak. No właśnie, takich napastników klasy światowej można policzyć na palcach jednej ręki. Były również wynalazki, np. Elvis Kokalović, Oleksandr Choblenko czy Nicki Bille Nielsen. Zawsze warto poszukać napastnika numer dwa do rywalizacji, który nie będzie zaniżał pewnego poziomu. Z takiego założenia wyszły władze KKS Lecha Poznań i w zimowym okienku transferowym poszukają back-upu do Mikaela Ishaka. Na liście nazwisk pojawiły się trzy nazwiska. Przybliżmy je sobie.
IMAD RONDIĆ
Źródło: Facebook RTS Widzewa Łódź
Pierwszym z nazwisk, które padają na poznańskiej giełdzie transferowym jest Bośniak Imad Rondić. Pojawił się on w Polsce w letnim okienku transferowym 2023 roku, kiedy zasilił szeregi łódzkiego Widzewa. Na początku swojej przygody był tylko zmiennikiem dla Jordiego Sáncheza. Po początkowym niemrawym okresie Rondić wskoczył do wyjściowej jedenastki i zawodził. Nie potrafił pokazać niczego nadzwyczajnego poza walecznością na miarę Widzewa. Po odejściu Jordiego Sáncheza latem 2024 roku Bośniak stał się głównym napastnik Widzewiaków. I od razu odpłacił za to zaufanie. W PKO BP Ekstraklasie strzelił 9 bramek i doprowadził Widzew do 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski, gdzie odpadli w Kielcach. Czy to byłby idealny zmiennik dla Mikaela Ishaka? Oceńcie sami.
ÁNGEL RODADO
Źródło: Facebook Wisły Kraków
Drugim nazwiskiem na poznańskiej giełdzie nazwisk jest hiszpański napastnik pierwszoligowej Wisły Kraków Ángel Rodado. Piłkarz, którego można nazwać żywą legendą Białej Gwiazdy. Przyszedł do Krakowa, aby pomóc Wisełce powrócić do PKO BP Ekstraklasy. W siedemdziesięciu siedmiu meczach na poziomie Betclic 1.Ligi Rodado strzelił czterdzieści trzy gole. Podczas oglądania meczów Krakowian można odczuć wrażenie, że gdyby Rodado odszedł z Białej Gwiazdy, to Wisła posypałaby się i mogła dryfować w stronę Betclic 2.Ligi. Taki zmiennik dla Mikaela Ishaka byłby idealny, ale jak zareagują na ten możliwy transfer kibice Kolejorza?
MARIUSZ STĘPIŃSKI
Źródło: Facebook OMONOIA FC
Ostatnim piłkarzem, o którym się mówi w poznańskich kręgach zbliżonych Kolejorzowi, jest Mariusz Stępiński. Polak, który grał w barwach cypryjskiej Omonii Nikozja. No właśnie, grał. Po przegranej w rozgrywkach Ligi Konferencji Europy na własnym boisku z Legią Warszawa, Stępiński skrytykował własnych kibiców za oprawę komunistyczną. Od tego momentu przestał pojawiać się na boisku. Od 2 grudnia Stępiński nie rozegrał żadnego spotkania. Czy napastnik, który od 2 grudnia nie gra, może być dobrym zmiennikiem dla Mikaela Ishaka? Okazuje się, że tak. Otóż, Stępiński potrafi grać i strzelać gole. Jedynym miejscem, gdzie nie mógł pokazać swoich umiejętności była niemiecka Norymberga. Potem, z każdym sezonem, pojawiał się postęp i powolny rozwój.
Który z napastników zostanie wybrany przez władze Kolejorza z dyrektorem sportowym Tomaszem Rząsą na czele? Imad Rondić, Ángel Rodado czy Mariusz Stępiński? Może inne nazwisko będzie brane pod uwagę? O tym przekonamy się już w styczniu 2025 roku.