Pomimo trwania Wielkiego Tygodnia, to nie można wyobrazić sobie lepszego świątecznego prezentu niż Ekstraklasa. Najlepsza liga świata funduje nam dziś masę emocji i aż cztery spotkania do oglądania! Zapraszamy na krótką zapowiedź tego co nas dzisiaj czeka.
Piast Gliwice – Korona Kielce godz. 12:15
Wielką Sobotę rozpoczniemy w Gliwicach od starcia Piasta z Koroną. Oba zespoły przystępują do tego starcia po zwycięstwach w poprzedzającej kolejce kończąc serię spotkań bez wygranej. W ligowej tabeli zajmują kolejno dziesiąte i jedenaste miejsce. Kielczanie przyjeżdżają na teren na którym od prawie dekady nie zaznali smaku zwycięstwa. Która z dwóch drużyn pójdzie za ciosem i dopisze komplet oczek? O tym przekonamy się już wkrótce.
Śląsk Wrocław – GKS Katowice godz. 14:45
Z Gliwic przeniesiemy się do Wrocławia. W sobotnie popołudnie dojdzie tam do starcia rozpędzonego Śląska z grającym w tym roku w kratkę GKS-em Katowice. Gospodarze przystąpią do tego starcia osłabieni, bowiem Petr Schwarz w poprzednim meczu doznał kontuzji, która eliminuje go z gry na dłuższy okres. Śląsk jest na fali pięciu spotkań bez porażki i na horyzoncie przebija się coraz wyraźniej wizja opuszczenia strefy spadkowej. Czy dzisiaj pójdą za ciosem? Pozostaje mieć nadzieję, że w tej potyczce zobaczymy jakiekolwiek bramki, gdyż przy ostatnim pojedynku byliśmy świadkami bezbramkowego remisu.
Widzew Łódź – Motor Lublin godz. 17:30
Przystawką przed daniem głównym ekstraklasowej soboty będzie starcie Widzewa z Motorem. Przystawka nie oznacza bowiem, że ten pojedynek zapowiada się nudno. Ich potyczka z poprzedniej rundy była niezwykle widowiskowym spektaklem, który zostanie zapamiętamy na długo. Dziś ciężko będzie temu dorównać, ale pozostaje mieć nadzieję, że emocji nie zabraknie. Widzew za sterami nowego trenera odżył i zobaczymy jak piłkarze zareagują na porażkę z poprzedniej kolejki. Czy pokażą boiskową złość? Tego wszystkiego dowiemy się już wieczorem.
Pogoń Szczecin – Raków Częstochowa godz. 20:15
Hit weekendu czeka nas bez wątpienia w Szczecinie. Pogoń Szczecin w swojej twierdzy podejmie zespół z Częstochowy. Raków przyjeżdża na teren, który jest dla nich wyjątkowy szczęśliwy. Od prawie trzydziestu lat każda wyprawa do tego miejsca kończy się zdobyczą punktową. W tym sezonie podopieczni Marka Papszuna bezapelacyjnie są najlepiej punktującym zespołem na wyjazdach. Na czternaście ligowych potyczek odnieśli dziewięć zwycięstw i dołożyli do tego pięć remisów. Dziś zmierzą się z zespołem, który biorąc pod uwagę same domowe mecze w Ekstraklasie, to plasuje się na drugim miejscu w tej klasyfikacji. Czy Raków zrobi znaczący krok w kierunku tytułu? Czy Pogoń wyciągnie dłoń do goniącej lidera grupki? W sobotni wieczór w Szczecinie będzie się działo!