W drugim sobotnim meczu Wisła Kraków zmierzy się przed własną publicznością z Górnikiem Zabrze. Obie drużyny przystąpią do tego meczu w odmiennych nastojach. Gospodarze po efektownym zwycięstwie w Poznaniu z Lechem, natomiast Zabrzanie po porażce z dobrze spisującą się w tym sezonie Lechią.                                                                                                                                                           

Gospodarze jak dotąd spisują się bardzo dobrze, ich gra wygląda chwilami efektownie, jedyne co może martwic kibiców to słaba skuteczność przez co Krakowianie stracili punkty w meczu z Arką czy z Wisłą Płock. W poprzedniej kolejce mimo tego, że Wiślacy przegrywali już 0:2 nie poddali się i potrafili strzelić Lechowi na jego stadionie aż 5 bramek. Czy ten mecz na dobre zakończył problemy gospodarzy z skutecznością? Myślę, że mecz z Górnikiem dużo wyjaśni w tej kwestii. Oprócz jak dotąd dobrej gry Wisły na uwagę zasługuje postawa Zdenka Ondraska, który jak na razie świetnie zastępuje Carlitosa i z 4 bramkami prowadzi w klasyfikacji strzelców Ekstraklasy. W poprzedniej kolejce błysnął również Martin Kostal, który został uznany za najlepszego zawodnika poprzedniej kolejki. Jego dobra postawa zaowocowała powołaniem do młodzieżowej reprezentacji Słowacji. Trener Białej Gwiazdy na konferencji prasowej przed tym meczem mówił, że zdaje sobie sprawę z większych oczekiwań po bardzo dobrym meczu z Lechem i liczy na 12 zawodnika, którym są kibice. Rywale Krakowian, Górnik Zabrze zgromadził jak dotąd 6 punktów i zajmuje 9 miejsce w tabeli. Zabrzanie, którzy w tamtym sezonie dobrą grą zagwarantowali sobie miejsce pozwalające grać w eliminacjach Ligi Europy w tym sezonie nie zachwycają. Odnotowali jak na razie 1 zwycięstwo i 3 remisy, a także 1 porażkę. Górnicy będą liczyć na swojego snajpera Igora Angulo, który w 3 meczach z Wisłą w poprzednim sezonie strzelił 5 bramek. Ogólnie Zabrzanie dobrze wspominają potyczki z Wisłą w tamtym sezonie, ponieważ w 3 meczach odnotowali 3 zwycięstwa. Pewne jest, że jak chcieliby powtórzyć to osiągnięcie muszą zagrać wiele lepiej niż w meczu z Lechią Gdańsk. Tamta porażka była dla górników pierwszą w tym sezonie. Sędzią tego spotkania będzie Bartosz Frankowski z Torunia.