Jest informacja, która mąci troszeczkę spokój kibiców Cracovii przed startem Ekstraklasy. Co raz bardziej możliwe jest to, że jeden z czołowych piłkarzy „Pasów” w tamtym sezonie, Miroslav Covilo, ominie inauguracyjny mecz w Gdańsku z Lechią.
Miro boryka się z pozornie błahym, ale bardzo nieprzyjemnym urazem. Pomocnik ma problem wrastającym w skórę paznokciem i męczy się z tym już od dłuższego czasu. Nie pomogły dwa zabiegi chirurgiczne i stosowanie różnych maści. Co prawda Covilo wystąpił w niedawnym sparingu Cracovii z Ruchem ale sam trener Zieliński nie jest do końca pewny czy jest on w stanie pokazać obecnie pełnie swoich umiejętności. Wszystko powinno rozstrzygnąć się w najbliższych dniach. Mecz Cracovii z Lechią już najbliższy piątek w Gdańsku, o godzinie 20.30.