Długo trwały negocjacje między Pasami a Gruzinem. Ostatecznie Dvalishvili nie zasili Cracovii.
Temat w pewnym momencie był bardzo poważny, bo potwierdzał to nawet menedżer piłkarza. Cracovia była gotowa zapłacić za napastnika. Rozmowy jednak przeciągały się w nieskończoność a zapomniano o jeszcze jednym problemie – Dvalishvili ma paszport Gruziński a więc spoza Unii Europejskiej. W Cracovii jest już 4 takich piłkarzy(Deleu, Sretenović, Covilo, Diabang). W tym sezonie może grać maksymalnie 3 takich zawodników w składzie w jednym momencie, w następnych rozgrywkach już tylko dwóch. To przechyliło szalę i do transferu nie dojdzie. Cracovia nadal poszukuje napastnika, w dzisiejszym wywiadzie dla Interii prezes Filipiak poinformował że jest gotowy na duży transfer gotówkowy i wysoką pensję ale tylko dla zawodnika gwarantującego dobrą jakość.