Dłużej niż się spodziewano będzie musiał sobie radzić Mistrz Polski bez swojego kapitana.
Łukasz Trałka w pierwszej połowie meczu z Belenenses źle spadł na stopę czym nadwyrężył sobie ścięgno achillesa. Postanowił jednak zostać na boisku, a po przerwie zastąpił go Karol Linetty. W optymistycznej wersji Trałki ma nie być około 2 tygodni, w tej mniej pozytywnej ma wrócić do gry dopiero po ponad miesiącu.