Sprawą zajął się już nawet Zespół ds. Ekwiwalentu, jednak zdaje się, że było to zupełnie niepotrzebne. Przedstawiciele Cracovii i Śląska Wrocław usiedli razem do stołu.
Oba kluby stwierdziły, że lepiej całą sprawę załatwić polubownie, bez niepotrzebnego zawirowania i włączania w tę kwestię organów PZPN-u. Cracovia początkowo domagała się kwoty opiewającej na poziomie 150 tys. zł od Śląska.
– Wspólnie zawnioskowaliśmy do PZPN o odroczenie wydania orzeczenia do końca października. O szczegółach nie mogę mówić, ale jesteśmy bardzo blisko porozumienia ze Śląskiem w tej sprawie, bez pomocy organów PZPN – potwierdza wiceprezes Cracovii Jakub Tabisz.
foto.: weszło