Niewiele czasu mieli Wiślacy na rozpamiętywanie porażki w derbach, za którą głową zapłacił Kazimierz Moskal. Już dzisiaj ‚Białą Gwiazdę’ czeka arcytrudny pojedynek na terenie Mistrza Polski, który w końcu chyba na dobre wrócił na odpowiednie tory.

Choć Lech za trenera Urbana nie jest specjalnie efektowny, jest za to bardzo efektywny. W 6 meczach ‚Kolejorz’ zdobył 14 punktów, co jest wynikiem bardzo dobrym. Jeszcze nie tak dawno kibice obawiali się, czy Lech zdoła do 30. kolejki awansować do górnej ‚ósemki’, a przy dobrych wiatrach może im się to udać już po dwóch najbliższych meczach. Do siódmej Wisły tracą cztery punkty, a nastroje w Poznani są optymistyczne. Szymon Pawłowski cieszy się, że w końcu ‚tworzą monolit‚ i że ‚jeden za drugiego pracuje na boisku‚. Pomimo dobrej serii Jan Urban tonuje nastroje tych, którzy już widzą Lecha w pucharach w następnym roku: ‚Wykonujemy swoją pracę bardzo rzetelnie, ale niektórzy chyba zbyt szybko zaczęli myśleć np. o czwórce. To fajne marzenie, lecz do jego realizacji jeszcze bardzo daleka droga‚

Nieco inaczej jest w Krakowie. Wisła gra w kratkę, pracę w końcu(w końcu, bo o jego zwolnieniu mówiło się od kilku miesięcy) stracił Kazimierz Moskal, na ławce zasiądzie Marcin Broniszewski, który wprawdzie ma już za sobą debiut na ławce trenerskiej(Zagłębie Lubin), ale jak sam mówi ‚tutaj są zupełnie inne okoliczności i większa presja‚. Dodał też jednak: ‚odpowiedzialność, jaka stoi przed nami tylko i wyłącznie mnie motywuje‚. Broniszewski zapowiedział, żebyśmy nie spodziewali się rewolucji kadrowej, ponieważ, jak sam mówił, darzy on ludzi zaufaniem i ‚to, że coś się nie udało nie znaczy, że należy ich karać i kombinować z ustawieniem i sposobem gry’.

Będzie to setny ligowy pojedynek obu klubów. Bilans jest niekorzystny dla Poznaniaków – wynosi on 36-24-39. W poprzednim sezonie Wiśle udało się w Poznaniu wygrać(w rundzie zasadniczej) i zremisować(w 37. kolejce). Fani Lecha dobrze wspominają ten drugi mecz, gdyż remis z ‚Białą Gwiazdą’ zapewnił im mistrzostwo Polski. Jednak we wcześniejszych siedmiu spotkaniach w stolicy Wielkopolski, ‚Kolejorz’ wygrał 5 razy, raz zremisował i tylko raz przegrał.

Trener Urban nie będzie mógł skorzystać z Marcina Robaka i Kebby Ceesay’a. Najprawdopodobniej nie zagra również Lovrencsics. Z kolei Broniszewski nie będzie miał do dyspozycji Sarkiego i Popovicia.