Mocno w to okienko transferowe wkroczył Lech Poznań. Oficjalnie potwierdzone zostały już 3 transfery, a kolejne zdaniem włodarzy są tylko kwestią czasu. Ioan Hora ma być jednym z nich.
Największym problemem Lecha w minionym sezonie była skuteczność. Kompletnie nie wypaliły transfery Dennisa Thomalli i Marcina Robaka, a problem jeszcze się pogłębił po odejściu Kaspra Hamalainena. Nicki Bille dawał przebłyski, ale jednak wiosną ostatecznie również zawiódł. Lekiem na to zło miałby być właśnie Hora, który w barwach Pandurii zdobył w tym sezonie 17 goli.
27-latek na pewno odejdzie ze swojego zespołu i może przebierać w ofertach. W tym tkwi największa przeszkoda na drodze jego transferu do Poznania. Inną jest cena, która może okazać się zaporowa dla działaczy z Bułgarskiej – mówi się o kwocie przewyższającej milion euro.