Z Irlandią Północną wygraliśmy, teraz czas na kolejnych rywali! Czy powtórzymy wyczyn sprzed półtora roku i ogramy mistrzów świata? W redakcji postanowiliśmy pobawić się we wróżbitów i wytypować wyniki naszej reprezentacji podczas turnieju we Francji.
Za każdym razem piątka z nas będzie typować wynik meczu Polaków z uzasadnieniem. Na koniec fazy grupowej okaże się, kto najlepiej trafił z wynikami!
Paweł Krakowski: Niemcy – Polska 2:2
„Będzie to bardzo interesujące spotkanie. Nie zabraknie w nim ciekawych akcji ani kontrowersji, tego możemy być pewni. Remis w meczu może znacząco przybliżyć obie reprezentacje do awansu z grupy. Niemcy będą chcieli powstrzymać Roberta Lewandowskiego. Przypomnijmy, że to właśnie napastnik reprezentacji Polski pokonał Manuela Neuera we Frankfurcie, gdy Polacy ulegli drużynie Joachima Löwa 1:3. Polska natomiast spróbuje nie przegrać tego meczu, ponieważ nasz zespół jest w gronie kandydatów do sprawienia największej sensacji na turnieju”.
Kamil Jagodyński: Niemcy – Polska 0:2
„Serce mówi: Wygramy! Kapustka znów będzie szalał, Krychowiak nie da centymetra wolnego miejsca w środku, Lewandowski i Milik rozbiją obronę, a Glik nie da pograć Gotzemu i spółce w ataku. Z drugiej strony rozum odpowiada: To jednak ciągle Niemcy, łatwiej wejść na Mount Everest bez aparatu tlenowego niż z nimi wygrać na dużym turnieju. Kogo posłucham? Od urodzenia jestem optymistą, więc dużo bliżej mi do teorii serca. W kadrze najlepsza atmosfera od lat, jeden skoczyłby za drugim w ogień i to jest nasza największa siła. Mamy też wreszcie ten atut, że od tego meczu nie zależy nasze być albo nie być w turnieju. Jestem też przekonany, że ten mecz będzie wyglądał zupełnie inaczej niż w eliminacjach, bo już Ukraińcy pokazali, że Niemców też można zepchnąć do bardzo głębokiej defensywy. Dokładny typ? Niech będzie powtórka z eliminacji, 2-0. Ale trzeba pamiętać, że w obecnym systemie turnieju każdy punkt i gol mogą okazać się kluczowe”.
Michał Backiel: Niemcy – Polska 0:0
„My będziemy się bronić i czekać na kontry, a Niemcy zapewne przez 90 minut będą szturmować naszego golkipera. Z tą różnicą, że nie będziemy grać tak samo jak Irlandia Północna, bo – patrząc na ich ustawienie – można stwierdzić, że to był w pewnym sensie antyfutbol. Jeżeli już jakimś sposobem strzelimy gola, to wtedy postawimy autobus. Uważam jednak, że i nam, i Mistrzom Świata zabraknie szczęścia i zdobędziemy takim sposobem cenny punkt”.
Olgierd Syczewski: Niemcy – Polska 1:1
„Niemcy są lekko przestraszeni i słabi jak na Niemców w obronie. Polska ma mocne skrzydła, które mogą zdać egzamin przy kontrach. Nieważne jaki Nawałka desygnuje skład i tak będzie miał na ławce przynajmniej jednego groźnego skrzydłowego, który może zrobić zamieszanie przy podmęczonych rywalach”.
Wojtek Pietraszek: Niemcy – Polska 1:2
„Podopiecznym Adama Nawałki po zwycięstwie nad Irlandią Północną z pewnością zrobiło się lżej na sercu – wreszcie nie spartolili meczu otwarcia. Teraz jednak przed nimi jeszcze poważniejsze wyzwanie. Niemcy to teoretycznie najmocniejsza drużyna grupy C, chociaż to akurat powinno Polaków dodatkowo zmobilizować. Rywale w meczu z Ukrainą potwierdzili, że wbrew wynikom ostatnich meczów towarzyskich są w formie i będą bardzo groźni. Z kolei nasza obrona nie stanowi ostatnio monolitu i nie wiadomo, czy jest w stanie zagrać tak solidnie jak w historycznym, wygranym 2:0 meczu z października zeszłego roku. Poza tym nie wiadomo, czy Jogi Loew nie wydobędzie z zakamarków swojego ciała jakiejś zabójczej broni”.