Kibice we Wrocławiu w ostatnim meczu zobaczyli w końcu bramki na własnym stadionie. Pech chciał, że dwie z trzech zdobyła drużyna Ruchu Chorzów, a tylko jedną zawodnicy Śląska Wrocław. Śląsk po rozbiciu Wisły w Krakowie u siebie znów nie zaprezentował się zbyt udanie. Dzisiaj podopiecznych Mariusza Rumaka czeka trudne starcie, bo do Wrocławia tym razem przyjeżdża lider ekstraklasy, czyli Jagiellonia Białystok, która w ostatnim spotkaniu pokonała Wisłę Kraków 2:1.
Na pewno w ekipie z Wrocławia będzie sportowa złość. Śląsk ostatnie spotkanie co prawda przegrał, ale wynik tego meczu mógł być inny, lecz piłkarze gospodarzy nie potrafili wykorzystać 100% sytuacji. Bardzo dobrze w drugiej połowie meczu z Ruchem Chorzów zaprezentowali się dwaj nowi zawodnicy z Hiszpanii, którzy potrafili napędzać akcje całego zespołu. Bardzo możliwe, że dzisiaj zagrają od początku spotkania z Jagiellonią.
Swoje dobre przygotowanie do sezonu z pewnością będą chcieli potwierdzić zawodnicy Jagiellonii Białystok, którzy wygrywają prawie wszystkie spotkania, a ich gra naprawdę jest przyjemna dla oka. Widać, że piłkarze ze stolicy Podlasia ufają trenerowi Probierzowi, a to skutkuje bardzo dobrymi wynikami na jesień. Oby tylko zawodnicy z Białegostoku utrzymali swoją wysoką formę.
Mecz poprowadzi Jarosław Przybył z Kluczborka.