O godzinie 20:30 rozpocznie się spotkanie pomiędzy Ruchem Chorzów, a Lechem Poznań. Arbitrem spotkania będzie Daniel Stefański.
Przed nami jedno z ciekawiej zapowiadających się spotkań 15 kolejki Lotto Ekstraklasy. Ruch czeka na zwycięstwo nad Lechem od blisko 5 lat. Czy dzy dzisiaj uda się przełamać tą serię? Nie wydaje mi się. Co prawda „Kolejorz” w bieżących rozgrywkach spisuje się nieco poniżej oczekiwań to mimo wszystko jest faworytem dzisiejszego spotkania. Kontuzje, zmiany kadrowe oraz roszady na ławce trenerskie wszystkie te czynniki odcisnęły swoje piętno na obecnej sytaucji zespołu z Poznania.
„Niebiescy” w ostatnich 5 meczach zdobyli zaledwie 3 punkty. Kiedy wydawało się, że po wygranej z Koroną zespół wrócił na właściwą ścieżkę przyszła porażka z rozpędzoną Pogonią Szczecin. Dzisiaj rywal równie ciężki. Na szczęscie drużyna wychodzi z problemów, które nękały ją w ostatnim czasie. Formacja defensywna jest bliska tej optymalnej. Niezdolny do gry jest Michał Koj. Pozostali obrońcy są do dyspozycji trenera Fornalika. Urazu nabawił się Jakub Arak, ale wydaje się, że jego absencja nie wpłynie na dyspozycję zespołu, ponieważ w ostatnim czasie był „3” wyborem trenera.
„Kolejorz” po zmianie trenera prezentuje się nieco lepiej. Dorobek 8 punktów w 5 spotkaniach jest rezultatem dobrym. Trener Bjelica podkreśla, że wciąż potzrebuje nieco więcej czasu, aby zespół prezentował się tak jakby tego oczekiwał. Mimo wszystko osoby obserwujące rozgrywki z pewnością dostrzegły już zmianę w stylu gry zespołu. Cieszy w szczególności dysopzycja Marcina Robaka. Zawodnik ten odrodził się niczym feniks z popiołu. Pytanie tylko jak długo będą szerokim łukiem omijały go kontuzje, które są jego prawdziwą zmorą. Uraz wykluczają występ w spotkaniu Paulusa Arajuuri oraz Abdula Aziz Tetteha.
Bogata historia ligowych spotkań przemawia na korzyść gospodarzy. 41 z 98 potyczek kończyły się ich wygraną. 20 razy mecze kończyły się podziałem punktów, a pozostałe kończyły się wygraną Lecha Poznań.
Mój typ: 3:1 dla Lecha Poznań