We wtorek o godzinie 18.00 Wisła Płock zmierzy się na wyjeździe z Arką Gdynia. Goście będą mieli okazje do rewanżu , kiedy to w ostatnim meczu tych drużyn , aktualny zdobywca pucharu polski , pokrzyżował szyki nafciarzy i po remisie 1:1 wylądowali w grupie spadkowej. Arka czuję na plechach oddech ostatniego Ruchu Chorzów. Różnica między nimi to zaledwie 3 pkt.
Na poziomie 1 i 2 ligi oba zespoły spotykały się 19 razy. Osiem razy wygrywała drużyna z Gdyni, osiem razy padł remis. Płoczczanie zdołali zwyciężyć zaledwie w trzech spotkaniach (bramki 26-14). W sezonie zasadniczym, w bezpośrednich starciach, w Płocku padł remis 0:0 , a w rewanżu nad morzem, również oba zespoły podzieliły się punktami (1:1). Wisła Płock nie zdołała pokonać Arki od ośmiu spotkań. Ostatnie zwycięstwo nafciarzy miało miejsce w sezonie 2013/2014 , na poziomie pierwszej ligi. W Gdyni Wiślacy wygrali raz, w sezonie 2001/2002.
W ostatniej kolejce Arka , po serii dziewięciu spotkań bez wygranej w ekstraklasie, zdołała przerwać złą passę , wygrywając z Górnikiem Łęczna 1:0, po bramce niezawodnego Rafała Siemaszki. Nafciarze z kolei bo przeciętnym meczu zremisowali z Cracovią 1:1.
W obu zespołach nikt nie pazuję z powodu kartek. Zagrożeni odpoczynkiem w kolejnym spotkaniu są: Michał Marcjanik, Tadeusz Socha, Marcin Warcholak (Arka), Arkadiusz Reca, Tomislav Bozić, Damian Byrtek (Wisła).
Jeżeli chodzi o kontuzję, to już lista jest dłuższa. Po stronie gospodarzy na boisku nie zobaczymy: Konrada Jacłochę, Adriana Błąd, Josipa Barisica i Pawła Abbotta. W Płocku zostanie Seweryn Kiełpin i Siergiej Krivets. Pod znakiem zapytania stoi występ Dominika Furmana. Pomocnik w meczu z Cracovią nabawił się urazu barku, nie wiadomo jak groźnego.
Mecz poprowadzi sędzia Bartosz Frankowski z Torunia.
Tych co zamierzają oglądać spotkanie z perspektywy trybun , na stadionie przy ulicy Olimpijskiej, zastanie słoneczna pogoda przy 12 stopniach. Mecz będzie transmitowany na Eurosport 2.