Niedawno prezes Cracovii, Janusz Filipiak zarzucił agentowi Marcina Budzińskiego, Bartłomiejowi Bolkowi, że za przedłużenie kontraktu piłkarza żądał 200 tys. zł. Teraz klub wydał oświadczenie:
„W nawiązaniu do następującej wypowiedzi Pana Bartłomieja Bolka: „Na temat prowizji nawet nie rozmawialiśmy, więc słowa pana Filipiaka są sporym nadużyciem” zacytowanej w artykule „Budziński odejdzie z Cracovii? Klub nie spełni nierealnych żądań agenta” [internetowy serwis „Przeglądu Sportowego”, dnia 10 maja 2017 roku] MKS Cracovia SSA informuje, iż ww. wypowiedź Pana Bartłomieja Bolka jest nieprawdziwa.
MKS Cracovia SSA dysponuje dokumentem przesłanym przez Agencję Menadżerską BMG Sport należącą do Pana Bartłomieja Bolka, w którym zawarta jest informacja o wysokości prowizji dla ww. agencji, a która wynosić ma ponad 300 tysięcy złotych netto.”
W odpowiedzi agencja BMG Sport przysłała swoje stanowisko:
„Z Cracovią współpracuję od 10 lat, 8 piłkarzy, których reprezentuje Agencja, grała lub gra w barwach Pasów. Zawsze były twarde negocjacje, ale fair play, dlatego ostatnia sytuacja jest dla mnie niezrozumiała.
Przypominam, że rozmowy na temat nowego kontraktu Zawodnika Klub zerwał pod koniec lutego br. To Agencja sprowadziła Zawodnika do Cracovii i ustaliła z Klubem warunki Jego kontraktu. To również Agencja przedłużyła Jego kontrakt z Klubem.
Ponownie, precyzyjnie wskazuję:
1. Agencja przedstawiła Klubowi zwyczajową ofertę przedłużenia kontraktu, gdyż zajmujemy się zarządzaniem profesjonalną karierą piłkarzy.
2. Oczywistym jest, że parametry finansowe określonych w ofercie warunków kontraktowych podlegają negocjacjom.
3. Przedstawiona formuła wynagrodzenia Agencji nie została w żadnym momencie określona przez nas jako nienegocjowalna… ponieważ w ogóle – do chwili obecnej – nie była przedmiotem negocjacji.
4. Cytowane kwoty 200 tys. PLN i 300 tys. PLN nie padły, nie były przedmiotem dyskusji oraz negocjacji.
Mam nadzieję, że jeżeli Klub jest naprawdę zainteresowany przedłużeniem kontraktu z Zawodnikiem, to stworzy możliwość do wypracowania najlepszego rozwiązania.”
źródło: lovekrakow.pl