Michał Probierz po meczu z Lechem Poznań poinformował, że w nowym sezonie nie będzie już trenerem Jagiellonii Białystok.
– Chciałbym podziękować działaczom, bo ich zachowanie świadczy o ich profesjonalizmie. Już w styczniu powiedziałem, że odchodzę w czerwcu i było to respektowane. Działacze wiedzieli o tym, zdawali sobie z tego sprawę, nie było jakichkolwiek sytuacji, że gdzieś ktoś czekał na moment, żeby mnie zwolnić. Takie drobne elementy decydują później o całości, dlatego wierzę w to, że kiedyś się może jeszcze tutaj spotkamy. Na pewno moja droga z Jagiellonią dzisiaj się kończy – powiedział Probierz, który przy swoim drugim podejściu do „Jagi” pracował ponad trzy lata.
– Przekazałem tę informację po to, żeby być w porządku wobec ludzi, którzy tu są. Żeby nie było takiej sytuacji, że nagle na końcu ktoś mówi, że odchodzi. Druga sprawa jest taka, że nie prowadzimy z nikim konkretnych rozmów, bo powiedziałem, że mogę się spotkać dopiero po sezonie. Jakieś zapytania na pewno są, ale w żaden sposób nie chciałem się odciągać od pracy tutaj. Trzeba być profesjonalnym trenerem, żeby to wszystko kontrolować. To wielka klasa ze strony działaczy, można tylko pochwalić, że taki kanony wchodzą powoli do polskiej piłki – dodał.