Śląsk przebudowuje skład. Ale jeśli współwłaścicielem klubu zostanie Michał Probierz… i tak poukłada klocki po swojemu, sprowadzając między innymi Konstantina Vassiljeva.
Niebawem piłkarzem Śląska powinien zostać pomocnik Michał Chrapek z Lechii Gdańsk. Z Trójmiasta na kolejne wypożyczenie powinien trafić także Aleksandar Kovačević. Wrocławianie szukają też drugiego bramkarza, który podejmie walkę z wracającym z wypożyczenia do Grudziądza Jakubem Wrąblem. Wiadomo, że złożyli propozycję Jakubowi Słowikowi, ostatnio broniącemu w Pogoni Szczecin.
– Rozmawiamy z dwunastoma piłkarzami. Jeśli z tego grona pozyskamy do początku przygotowań ośmiu, będziemy zadowoleni – deklaruje prezes Śląska Michał Bobowiec. Na efekty jego pracy, tak samo jak na efekty osiągnięte przez dyrektora sportowego Adama Matyska, czekają w ratuszu. Ci dwaj mają wzmacniać zespół niezależnie od tego, jak będą się rozstrzygały sprawy właścicielskie.
W kuluarach mówi się, że faworytem do kupna Śląska jest Amerykanin Dean Johnson, ale solidnie wyglądającą ofertę złożył też Andrzej Kuchar. Jeśli uruchomiony właśnie przetarg wygra grupa ludzi skupionych wokół tego ostatniego, współwłaścicielem klubu będzie Michał Probierz. Poza mniejszościowym pakietem akcji przypadnie mu rola trenera-menedżera klubu w angielskim stylu. Kogo mógłby przyprowadzić? W ciemno można typować, że poza graczami związanymi z Kucharem (Rafał Janicki, Przemysław Frankowski) zostałaby przynajmniej podjęta próba sprowadzenia Vassiljeva.
– Postanowiłem, że w ogóle nie będę zabierał w tej sprawie głosu – mówi Probierz, pytany przez „PS” o swój udział w projekcie Kuchara. Jest jednak wielkim entuzjastą tego pomysłu i wstrzymuje wszystkie inne negocjacje w sprawie swojej trenerskiej kariery.
źródło: Przegląd Sportowy