Jagiellonia jedzie do Szczecina aby wygrać swój trzeci mecz w tym sezonie i móc wrócić na pozycję lidera.Oraz zapomnieć o tym że nie grają już w europejskich pucharach.Pogoń w drugim meczu u siebie po porażce w pierwszej kolejce pokusi się o zwycięstwo z wicemistrzami poprzedniego sezonu aby pokazać swoje aspiracje na ten sezon. 

Pogoń swój sezon rozpoczął od porażki na własnym boisku z Wisłą Kraków 1:2, w drugiej kolejce Portowcy w takim samym wyniku pokonali Piasta Gliwice na jego stadionie. Po dwóch kolejkach nowego sezonu Szczecinianie zajmują w tabeli ósme miejsce z dorobkiem trzech punktów. W niedzielę trener Maciej Skorża będzie miał do dyspozycji swoich prawie wszystkich zawodników z wyjątkiem kontuzjowanego od dłuższego czasu Spasa Delewa. Portowcy będą chcieli zagrać ofensywnie i z wiarą w zwycięstwo. Do pełnej dyspozycji po kontuzji wróci już kapitan Adam Frączczak, który zagrał przeciwko Piastowi 24 minuty i jest już gotowy na występ w całym meczu. Szansę na debiut może mieć także nowy piłkarz Pogoni Lasha Dvali.

Jagiellonia jedzie do Szczecina po dwóch zwycięstwach w pierwszej kolejce na wyjeździe w Niecieczy mecz zakończył się wynikiem 0:1, w drugiej wygrywając 2:1 u siebie z Górnikiem Zabrze. Co ciekawe wszystkie trzy bramki Jaga zdobyła z rzutów karnych. W dzisiejszym meczu nie wystąpią na pewno kontuzjowani Marek Wasiluk i Przemysław Frankowski. Do składu wraca Damian Szymański który ostatnie mecze stracił z powodu choroby. Przed meczem z Portowcami do treningów powrócili także Piotr Tomasik i Jacek Góralski. Do debiutu przygotowywany w składzie Jagi jest obrońca Bartosz Kwiecień który przyszedł do Białegostoku z Korony Kielce.

Będzie to 28. w historii ligowe spotkanie pomiędzy Pogonią i Jagiellonią. „Jaga” zwyciężyła w dwunastu meczach, pięciokrotnie był remis, Pogoń wygrała dziesięć razy. W Szczecinie Jaga dotychczas wygrała tylko dwa razy a siedem z dziesięciu zwycięstw Portowców miało miejsce właśnie w Szczecinie.

– Jeżeli kłopoty zdrowotne będą nas omijały, to będę miał spore pole manewru. Chciałbym, żebyśmy potrafili zmieniać taktykę w zależności od okoliczności. Szerszy wachlarz możliwości personalnych na pewno mi to ułatwi – mówi szkoleniowiec Pogoni Maciej Skorża

– W Szczecinie zadowoli nas każdy wynik punktowy, chociaż oczywiście jedziemy tam po pełną pulę. Nie zwracam uwagi na statystyki, bo każdy kolejny mecz to zupełnie nowa historia – mówi trener „Żółto-Czerwonych” Ireneusz Mamrot.

W poprzednim sezonie obie drużyny mierzyły się czterokrotnie. Trzy razy w rozgrywkach ligowych raz w Pucharze Polski. W lidze dwa mecze zakończyły się remisem 0:0 w trzecim meczu Jagiellonia wygrała w grupie mistrzowskiej 1:0. Mecz pucharowy zakończył się wynikiem 4:1 dla Pogoni i dał awans do kolejnej rundy Dumie Pomorza.

Spotkanie sędziował będzie Jarosław Przybył z Kluczborka. W tym sezonie prowadził dwa mecze Lotto Ekstraklasy Wisły Płock z Lechią Gdańsk w pierwszej kolejce i w drugiej mecz pomiędzy Wisłą Kraków a Bruk-Bet Termalicą, w których pokazał czternaście żółtych kartek i ani jednej czerwonej.

Pogoń Szczecin – Jagiellonia Białystok pierwszy gwizdek meczu o 15:30 na  stadionie im. Floriana Krygiera w Szczecinie.