statystykiarkpog

Świetne widowisko w Gdyni

Po bardzo emocjonującym i dobrym meczu Arka Gdynia przegrała 2:3 z Pogonią Szczecin w meczu inaugurującym 14.kolejkę Ekstraklasy. Dwie bramki w tym spotkaniu zdobył napastnik Szczecinian Adam Buksa.

Pierwszy celny strzał w tym spotkaniu oglądaliśmy już w 2. minucie. Niegroźne uderzenie w środek bramki oddał Radosław Majewski, który był aktywny w pierwszych minutach tego spotkania. W 16.minucie bardzo groźny strzał oddał Kamil Drygas, ale jego uderzenie nieznacznie minęło słupek bramki strzeżonej przez Pavelsa Steinborsa. Jak się okazało było to ostatnie ostrzeżenie dla Gdynian. W 17. minucie goście wyszli na prowadzenie. Celnym strzałem przy słupku popisał się Adam Buksa. Szczecinianie nie cieszyli się zbyt długo z prowadzenia, gdyż w 24. minucie Michał Janota wyrównał strzałem z rzutu karnego. Walukiewicz faulował Jankowskiego i sędzia Musiał słusznie odgwizdał karnego dla Arki. Gospodarze schodzili na przerwę z prowadzeniem, ponieważ pięknym prostopadłym podaniem popisał się 17-letni Mateusz Młyński, a jego podanie na bramkę zamienił Luca Zarandia.

W 54. minucie według statystyk najlepszy drybler Ekstraklasy Luca Zarandia przypomniał kibicom o posiadaniu tej umiejętności, przedryblował z piłką w polu karnym, lecz jego podcinka trafiła w poprzeczkę bramki i w Gdyni było dalej 2:1 dla gospodarzy. Jak się potem okazało gdyby ta okazja była wykorzystana mogłaby by zmienić oblicze meczu. W 57.minucie pięknym strzałem zza pola karnego popisał się Adam Buksa, dla którego było to już 6 trafienie w tym sezonie. To trafienie już po piątkowych meczach wydaje się głównym kandydatem do gola kolejki. W 64. minucie wynik spotkania ustalił dopiero co wchodzący na murawę Spas Delew, który dobił strzał Majewskiego odbity od słupka z rzutu wolnego. Trzeba pochwalić oba zespoły za dobrą grę i bardzo dobre widowisko.

W następnej kolejce Arka zagra na wyjeździe z Miedzią Legnica, natomiast Pogoń podejmie przed własną publicznością Legię Warszawa.