18. kolejkę Ekstraklasy zainauguruje mecz Zagłębia Lubin z Piastem Gliwice. Oba zespoły w ostatniej kolejce odniosły zwycięstwa i zamierzają podtrzymać tą dobrą serię.
Zagłębie musi sobie radzić bez pauzujących za kartki Starzyńskiego oraz Balicia. Szczególnie brakować będzie rozgrywającego „Miedziowych”, który w meczu z Piastem mógłby wnieść jakość do gry zespołu. Ostatnie zwycięstwo z imienniczką z Sosnowca bardzo uspokoiło nastroje w Lubinie. Wszakże osiem meczów bez wygranej, to seria godna pożałowania, a nie chwały. W Sosnowcu strzelec zwycięskich bramek dla lubinian Bartłomiej Pawłowski udowodnił, że jest równie utalentowany, co chimeryczny. Czy dzisiejszym meczem wreszcie pokaże stabilną, wysoką formę?
Gliwiczanie ostatnio pokonali rewelację ligi Pogoń Szczecin i to aż 3:0. Strzelcem dwóch goli był Tomasz Pudzian Jodłowiec, który przeżywa prawdziwy renesans formy. Wprawdzie nie na tyle, aby Jerzy Brzęczek dał mu zagrać 50. mecz w kadrze, jednak dyspozycja 33-latka pozwala uznać go za kluczowego gracza „piastunek” w tym momencie. Piast ma o co walczyć. Przy wygranej w Lubinie i niekorzystnym wyniku Jagiellonii w Krakowie, zadomowi się na podium tabeli ligowej. Czy zespół Waldemara Fornalika zagrozi „żółto-czerwonym”? Początek meczu już o 18:00. Spotkanie sędziować będzie Daniel Stefański.