W pierwszym niedzielnym meczu Zagłębie Lubin pokonało przed własną publicznością Miedź Legnica 3:0. Wszystkie bramki dla Lubinian padły po błędach zespołu gości. Gole dla gospodarzy strzelali Bartłomiej Pawłowski i Filip Jagiełło. Druga bramka dla Zagłębia padła po samobójczym trafieniu Miljkovicia.

Przez pierwsze parę minut to goście przeważali utrzymując się przy piłce w ataku pozycyjnym. Mimo wszystko przez pierwsze kilka minut oglądaliśmy dużo niedokładności z obu stron. Na pierwszą bramkę w tym spotkaniu nie musieliśmy długo czekać, bo już w 15 minucie futbolówkę do bramki wpakował Bartłomiej Pawłowski. Strzał oddał Starzyński, obronił Kanibołocki, ale wybił piłkę tuż pod nogi Pawłowskiego i gospodarze mogli cieszyć się z prowadzenia. Zagłębie poszło za ciosem, bo już w 18 minucie na tablicy wyników było 2:0 dla Zagłębia. Oglądaliśmy lekki kocioł w polu karnym wydawało się, że bramkę strzelił Bohar, ale samobójcze trafienie zapisano Milijkoviciowi. W 29. minucie mogło być już 3:0, groźny strzał oddał Balić, ale tym razem dobrze w bramce spisał się Kanibołocki. Do przerwy Zagłębie zasłużenie prowadziło.

W drugiej połowie mogliśmy oglądać przebywającą na połowie Zagłębia, Miedź, natomiast Lubinianie nastawili się na grę z kontry. W 55. minucie niezłą sytuację mieli Legniczanie. Forsell uderzył z dystansu, ale jego strzał po rykoszecie wyszedł na rzut rożny. W 57.minucie Zagłębie mogło zamknąć ten mecz. Bohar wyszedł sam na sam z Kanibołockim, ale źle uderzył piłkę i futbolówka została obroniona przez bramkarza gości. W 70. minucie Zagłębie miało kolejną bardzo dobrą okazję. Świetnie do Tuszyńskiego dośrodkował Jagiełło, ale napastnik Zagłębia trafił w słupek. W 81. minucie duży błąd popełnił Kanibołocki. Wznowił grę po spalonym podając do Augustyna, który w tej sytuacji był odwrócony, piłkę przejął Jagiełło i strzelił bramkę na 3:0 dla Zagłębia.

W następnej kolejce Zagłębie zagra na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław, natomiast Miedź Legnica podejmie przed własną publicznością Wisłę Płock.