Witamy i zapraszamy na pierwsze podsumowanie w tym sezonie, w którym wyróżnimy najlepszych i najgorszych graczy minionej rundy spotkań. Pierwsza kolejka nie przyniosła nam wielu bramek, ale było kilka ciekawych spotkań, które oglądaliśmy z wypiekami na twarzy.
Na pierwszy ogień bierzemy tych, którzy okazali się najlepsi w minionej kolejce. Popisała się przede wszystkim Jagiellonia wygrywając najwyżej, dlatego widzimy przedstawicieli tego klubu, także doskonale w Warszawie pokazała się Pogoń. Debiutanckiego gola w Śląsk na wagę 3 punktów strzelił Stiglec, gola zdobył też z karnego Kaovacević, fajnie w Lubienie pokazał się asystent przy golu Lopesa – Pelle. Buksa z Kozulijem razem rozmontowali Legię asystując przy swoich golach. Gola z asystą zdobył też Imaz, bramkę dołożył Romanczuk, a Prikryl asystę.
Wyróżnić z tego meczu należy zwłaszcza wszędobylskiego Imaza, który według nas zostaje graczem kolejki, młodzieżowcem Bartosz Bida z Jagi, strzelec pierwszego gola w tym sezonie. Żaden z meczów nie powalił nas na kolana, więc wybraliśmy najbardziej wyrównane spotkanie w Warszawie, na kolana natomiast powalił nas strzał dający wygraną w tym meczu autorstwa Kozulija.
Teraz przejdźmy do tych, którzy się popisali się na starcie sezonu. Odwrotnie w stosunku do jedenastki są tutaj zawodnicy zespołów pokonanych, oprawców z jedenastki. Głównie defensywa z Gdyni, Huk, który zaliczył faul dający mu czerwoną kartę, Gliwa prokurujący karnego, czy też fatalna w tej kolejce ofensywa Rakowa, a także beznadziejny Wojtkowski i nowy nabytek Legii Luquinas, który został zmieniony jako pierwszy przez Vukovicia.