Alvarez z bramką i asystą wjechał do Ekstraklasy i dał pierwszą wygraną Pasom w tym sezonie. Pogoń prowadziła, ale ostatecznie to krakowianie zdobywają 3 punkty.
Cracovia od początku spotkania przejęła inicjatywę, nowy nabytek Alvarez był niemal wszędzie i to on przeprowadził pierwszą groźną akcję,jednak w pierwszej połowie zarówno Pasom jaki Portowcom brakowało wykończenia. Z drugiej strony w barwach Pogoni zadebiutował Michał Kucharczyk, jako jeden z nielicznych próbował szarpać w pierwszej części gry i to do niego należało jedyne uderzenie w światło bramki.
Po przerwie gra się rozkręciła. Najpierw strzelił bramkę Frączczak efektownie wykorzystując dobre dogranie z rzutu rożnego byłego Pasiaka Damiana Dąbrowskiego, później jednak widzieliśmy teatr jednego aktora. Alvarez najpierw wyrównał dobijając uderzenie innego nabytku Cracovii Rivaldinho (syna słynnego Rivaldo), a później samemu wypracowując bramkę dla drużyny. Niemiec świetnie zgubił rywala, posłał dokładne podanie do Sergiu Hanki i było 2:1.
Cracovia dowiozła wygraną, ale okupiła ją kolejnymi kontuzjami, co może się okazać kluczowe przed starciami w Europie z Malmo FF. Do kontuzjowanych Dytjatjewa, Kanacha i Lusiusza dołączyli Pestka i Hanca, którzy nie dograli spotkania do końca.