Na koniec weekendu do Wrocławia zawita lider Ekstraklasy. Kto może liczyć na więcej w wieczornym starciu?
Tydzień temu Śląsk się przełamał i wygrał 2:1 z Pogonią Szczecin. Obie bramki zdobył Exposito. Wrocławianie mogli więc odetchnąć na chwilę. Jednak tabela jest tak spłaszczona, że każda strata punktów może mieć spore konsekwencje, a drużyn chcących to wykorzystać jest co najmniej kilka. Dlatego też gospodarze powinni celować przynajmniej w remis. Tylko czy rywal na to pozwoli?
Legia w lidze prezentuje się dobrze, a środowa wpadka z Piastem powinna jeszcze bardziej zmobilizować. Już na tym etapie mogą sobie zagwarantować spokój w walce o mistrzostwo. Swoje stracił Raków i wydaje się, że przygasać zaczyna też Pogoń, a więc już dziś mogą odskoczyć na 7 oczek.
Dzisiaj nie będziemy mogli liczyć na Luquinhasa, który pauzuje za kartki. Patrząc jednak na formę choćby Kapustki, raczej nie powinna to być wielka przeszkoda. W szeregach Śląska trudno wskazać zawodnika prezentującego dobrą formę od dłuższego czasu. Pozytywem może być jedynie ostatnie spotkanie. Czy jednak to wystarczy do ogrania lidera?