Już dziś kolejna kolejka naszej ukochanej Ekstraklasy. Na kogo jednak powinniśmy zwrócić oko? Po kim spodziewać się czegoś więcej, a od kogo nie oczekiwać za wiele? Już teraz przypomnijmy sobie, kto zapadł ostatnio błysnął, a o kim lepiej nie wspominać (poza tym jednym razem).
Zaczynamy od góry, bo mogliśmy w końcu wyróżnić dwóch typowych napastników. Popisał się Świerczok i Exposito. Co prawda ten pierwszy ma wyrobioną markę nad Wisłą, ale jednak cieszy skuteczność Polaka. Z kolei drugiemu ewidentnie służy praca z Jackiem Magierą i utrzymuje dobrą formę z wcześniejszego spotkania. Kolejny raz możemy też zobaczyć ile ukrytego potencjału miała u siebie spadająca przed rokiem Korona, bo i w miniony weekend błyszczał były zawodnik kielczan – Marcin Cebula.
W defensywie znaczenie miało doświadczenie i młodzieńcza fantazja. Dobra postawa Artura Boruca pozwoliła nie stracić bramki, co choć trochę pozwoliło zakryć nieporadność kolegów z ataku. Na środku defensywy mogliśmy obserwować za to młodego reprezentanta, Kamila Piątkowskiego, który pokazał, że z piłką potrafi przebiec nawet całe boisko. Nie zabrakło też zdania sprawdzianu dla nowej linii obrony Zagłębia i bramki Damiana Oko.
Nad przegranymi nie ma się co rozpisywać, bo już swoje przeżyli, a każdemu może przydarzyć się gorszy mecz. Zaskakuje jednak postawa Waldemara Soboty, który przychodził jako największe wzmocnienie zespołu i nowy lider. Tymczasem zdecydowanie lepszym transferem jest młody Praszelik. Nie popisali się też podopieczni Marcina Brosza i w kuluarach mogliśmy usłyszeć plotki o możliwym zwolnieniu trenera Górnika. Trzeba jednak przyznać, że taki Chudy czy Pawłoswki nie popisali się w poniedziałkowy wieczór. Kolejny raz słabo zagrał Łukasz Burliga i prawdopodobne wydaje się jego odejście z Wisły po sezonie.
Piłkarz kolejki:
Jakub Świerczok (Piast Gliwice) – ewidentny lider drużyny i do tego ładna bramka w spotkaniu z Górnikiem
Młodzieżowiec kolejki:
Kamil Piątkowski (Raków Częstochowa) – efektowny rajd i efektywna defensywa. Czegóż chcieć więcej?
Mecz kolejki:
Piast Gliwice 2:0 Górnik Zabrze – derby nie zawiodły, choć nie te były na pierwszym planie
Gol kolejki:
Jakub Świerczok (Piast Gliwice) – typowy gol typowego napastnika