Ekstraklasa już na finiszu, zespoły wychodzą na ostatnią prostą w kierunku zakończenia tegorocznych rozgrywek. Nim to nastąpi przenieśmy się do Lubina, gdzie w meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy podejmie Pogoń Szczecin. Dla obu drużyn wygrana będzie bardzo istotna w ostatecznym rozrachunku. Kto okaże się górą? Początek starcia o 20:30.

Dla Miedziowych ten sezon to swoista sinusoida. Od całkiem dobrego początku w którym kręcili się wokół podium, do marazmu i przeciętności, aż po mocny finisz na koniec rozgrywek. Można zadać pytanie, czy ta forma nie przyszła trochę za późno? Huśtawka nastrojów w Lubinie, którą dostarczyli piłkarze w tym sezonie kibicom nie ma końca, ale spokojnie do zakończenia tej karuzeli pozostały dwie kolejki. Zagłębie nie jest zależna tylko od siebie, oczywiście najlepiej dla nich byłoby zgarnąć dwa komplety na koniec i czekać na rozwój sytuacji. Oczy wtedy będą zwrócone na Lechię i Piasta, ale najpierw trzeba zrobić swoje. Jedno jest pewne, w dzisiejszym spotkaniu zobaczymy ofensywnie nastawioną drużynę gospodarzy.

Przechodząc do podopiecznych Kosty Runjaicia, to kolokwialnie rzecz ujmując w ostatnich dwóch meczach nie zachwycali, zwłaszcza jeśli chodzi o skuteczność. Zamiast zdobyć komplet dwóch wygranych, zainkasowali ledwie jeden punkt. To na drużynę z czołówki niezbyt dobry rezultat i tak stracone punkty mogą ważyć w ostatecznym rozrachunku w walce o wicemistrzostwo. W tym meczu na pewno zrobią wszystko by przełamać tą chwilową niemoc. W ostatnim czasie Lubin, to dla Portowców miejsce szczęśliwe, ba Kosta Runjaic nie przegrał tam ani razu, wszystkie trzy mecze zakończyły się po myśli Pogoni. Z tychże względów i wielu innych ten mecz zapowiada się pasjonująco i obym się nie mylił, ale piątkowy wieczór może obfitować w wiele ekstraklasowych emocji.