W meczu w ramach ostatniej-trzydziestej kolejki PKO BP Ekstraklasy Śląsk Wrocław zmierzy się ze Stalą Mielec. Dla obu ekip jest to mecz o sporą stawkę, gospodarze mają szanse na zajęcie czwartego miejsca, pozwalającego brać udział w eliminacjach Conference League, natomiast Stal dalej nie jest pewna utrzymania.
Gospodarze przystępują do tego spotkania po wygranej 3:2 z Wartą Poznań, która pozwoliła realnie myśleć zawodnikom Śląska o zajęciu czwartego miejsca na koniec sezonu. Nie wszystko jednak zależy od podopiecznych Jacka Magiery, ponieważ ewentualne zwycięstwo Piasta w meczu z Wisłą Kraków sprawi, że to gliwiczanie zapewnią sobie czwarte miejsce na koniec sezonu. Śląsk u siebie radzi sobie w tym sezonie bardzo dobrze. W 14 meczach zdobył 27 punktów co jest czwartym wynikiem w lidze. W meczu ze Stalą trener Magiera nie będzie mógł skorzystać z Cotugno, Golli i Wilusza, którzy są kontuzjowani.
Stal ma wszystko w swoich rękach w kontekście walki o utrzymanie w lidze. Podopiecznym trenera Gąsiora wystarczy remis w meczu ze Śląskiem żeby móc cieszyć się z pozostania w Ekstraklasie, nawet porażka może pozwolić zrealizować cel, wystarczy, że Podbeskidzie nie wygra z Legią. Stal potrafi osiągać dobre rezultaty na wyjeździe w spotkaniach z teoretycznie lepszymi zespołami. Udowodniły to zwycięstwa w roli gościa z Legią i Lechem. W meczu ze Śląskiem nie zagra Kościelny, który jest kontuzjowany.
Początek spotkania o 17:30. Sędzią meczu jest Tomasz Kwiatkowski z Warszawy.