W ostatnim spotkaniu 6. kolejki PKO BP Ekstraklasy Wisła Kraków zmierzy się z Legią Warszawa. Gospodarze w pięciu dotychczas rozegranych meczach zdobyli 7 punktów, natomiast zespół z Warszawy z powodu przełożenia meczów rozegrał tylko trzy, w których zgromadził 6 punktów.

„Biała Gwiazda” po dwóch porażkach z rzędu pewnie pokonała Górnik Łęczna 3:1. Podopieczni Adriana Guli od początku tego spotkania dominowali i gra toczyła się na ich warunkach, odnieśli zasłużone zwycięstwo. Największym problemem Wisły jak na razie w tym sezonie jest brak regularności, ale widać duży potencjał ofensywny, trochę kuleje gra defensywna, aczkolwiek w spotkaniu z Górnikiem Łęczna wyglądała całkiem przyzwoicie. Z dobrej strony pokazują się nowi zawodnicy Wisły. Kieszek, Hanousek, El Mahdioui, Skvarka i Kliment są mocnym punktem Wisły. Dobrą wiadomością dla „Białej Gwiazdy” jest fakt, że trener Gula na mecz z Legią ma do dyspozycji Żukowa. Jedynym zawodnikiem, który nie będzie mógł wystąpić w spotkaniu z Legią jest Uryga. Na stadionie przy Reymonta jest spodziewana bardzo duża ilość kibiców( ponad 20 tys.), co będzie dodatkowym atutem Wisły.

Legia przystępuje do spotkania z Wisłą po sprawieniu niespodzianki i pokonaniu Slavii Praga, co pozwoliło awansować do fazy grupowej Ligi Europy. Wiemy, że warszawski zespół podejmie w niej Leicester, Napoli i Spartak Moskwa. Największym problemem dla Legii będzie pogodzić rozgrywki europejskie z meczami w lidze, a kadra Legii potrzebuje wzmocnień. Pamiętamy jak sytuacja wyglądała z Lechem Poznań w poprzednim sezonie, który dobrze spisywał się w Europie, a gubił punkty w lidze. Wydaje się, że w spotkaniu z Wisłą trener Michniewicz zdecyduje się kilka rotacji w składzie. W meczu z „Białą Gwiazdą” trener Legii nie będzie mógł skorzystać z Josue, Kapustki oraz Mladenovicia.

Początek spotkania o 17:30. Sędzią tego meczu będzie Zbigniew Dobrynin. W poprzednim sezonie obie ekipy spotkały się ze sobą dwa razy. W Krakowie Wisła mimo, że długo prowadziła uległa Legii 1:2, natomiast w Warszawie padł wynik bezbramkowy. W meczach z udziałem Wisły w tym sezonie pada sporo goli, krakowianie prezentują ofensywny styl gry, natomiast Legia zrobi wszystko by gra w Europie nie odbijała się na lidze. Zapowiada się bardzo ciekawe spotkanie.