Jagiellonia Białystok pokonała przed własną publicznością Zagłębie Lubin 2:1 w drugim niedzielnym spotkaniu 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Gole dla gospodarzy zdobywali Trubeha i Gual, a gola dla gości zdobył Szysz.

Pierwsza połowa spotkania przebiegała w wolnym tempie i mało było sytaucji pod bramką obu zespołów. Senna pierwsza połowa spotkania zakończyła się sprawiedliwym bezbramkowym remisem. Drugą połowę bardzo dobrze rozpoczęli goście, ponieważ objęli prowadzenie. Duży błąd popełnił bramkarz Jagiellonii- Alomerović, który podawał do pilnowanego Pazdana i zrobił to niedokładnie, futbolówkę przejął Szysz i precyzyjnym lobem wyprowadził Zagłębie na prowadzenie. Przez długi czas gospodarze grali za wolno i mieli problem ze stworzeniem groźnych sytuacji pod bramką Bieszczada. Sytuacja w tym aspekcie poprawiła się po tym jak drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Bartolewski. Jak się później okazało podopieczni trenera Nowaka przez prawie dwadzieścia minut grali z przewagą jednego zawodnika. Jagiellonia to wykorzystała, najpierw swojego debiutanckiego gola w Ekstraklasie zdobył Trubeha, który precyzyjnym strzałem z powietrza wykończył dośrodkowanie Nasticia, a w 97. minucie gola na wagę zwycięstwa precyzyjnym strzałem lewą nogą zdobył Gual. W następnej kolejce Zagłębie zmierzy się u siebie ze Stalą Mielec, natomiast Jagiellonia na wyjeździe podejmie Radomiak.