Sobotnie granie w PKO BP Ekstraklasie zakończyliśmy w Grodzisku Wielkopolskim, gdzie Widzew Łódź pokonał 1:0 Wartę Poznań po golu Patryka Lipskiego w doliczonym czasie do drugiej połowy meczu. Na zwycięstwo ligowe na swoim stadionie, Warta będzie musiała poczekać do następnego meczu.
W porównaniu do ostatnich meczów obu zespołów, w zespole Warty miejsce Matuszewskiego zajął Maenpaa. Z kolei trener Janusz Niedźwiedź dokonał aż czterech zmian w stosunku do meczu z Legią Warszawa sprzed tygodnia. Od pierwszych minut zagrał choćby późniejszy bohater zespołu, Patryk Lipski.
Dobra pierwsza połowa i bardzo mizerna druga część gry. Tak w skrócie można byłoby podsumować to spotkanie. Podopieczni Dawida Szulczka co rusz stwarzali sobie sytuacje bramkowe, a najlepszym zawodnikiem gości był ich bramkarz, Henrich Ravas. Mecz rozgrywany był w ulewnym deszczu, dlatego też byliśmy świadkami wielu prób strzałów z dystansu. W 25. minucie dobry strzał oddał Luis, piłka jeszcze skozłowała przed bramkarzem Widzewa, który odbił piłkę na rzut rożny. Kilka minut później Maenpaa znalazł się w szesnastce gości, ale nie miał pomysłu na skończenie akcji Warty i oddał słaby strzał w środek bramki.
Druga połowa gry toczyła się głównie w środkowej części boiska, tempo meczu spadło, a ciekawych akcji i strzałów było jak na lekarstwo. Wydawało się, że mecz skończy się bezbramkowym remisem, ale wtedy do głosu doszli goście. Adrian Lis obronił groźny strzał Zjawińskiego, ale w trzeciej doliczonej minucie był już bezradny. Dość przypadkowo trafiony piłką został Patryk Lipski, a ta wturlała się do bramki Warty. Dla Lipskiego jest to bramka w drugim meczu z rzędu. Tydzień temu trafił przeciwko Legii, wtedy to była bramka na otarcie łez. Dzisiejsze trafienie zapewniło Widzewowi trzy punkty do ligowej tabeli i w efekcie przeskoczenie swojego oponenta.
W następnym tygodniu Warta wybiera się do Krakowa, na starcie z Cracovią, a Widzew u siebie podejmie Wisłę Płock.
Warta Poznań 0:1 Widzew Łódź
0:1 Lipski 90+3′
Warta: Lis – Ivanov, Szymonowicz, Stavropoulos – Grzesik, Kopczyński (90+2′ Kościelny), Miguel Luis (79′ Szczepański), Kiełb (79′ Matuszewski) – Żurawski (64′ Corryn), Maenpaa (64′ Kupczak) – Zrelak
Widzew: Ravas – Stępiński, Żyro, Kreuzriegler – Danielak, Sypek (Zjawiński), Lipski, Kun (84′ Shehu), Nunes – Sanchez (60′ Letniowski) (90+5′ Czorbadżijski), Pawłowski (84′ Hansen)