210522kas0160

F91 Dudelange postraszył Lecha Poznań! Awans osiągnięty!

Lech Poznań w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. Rewanżowe starcie z F91 Dudelange zakończyło się remisem 1:1. Poziom meczu nie zachwycił, ale cel przez piłkarzy van den Broma został zrealizowany.

Dwubramkowa zaliczka z pierwszego meczu, mogła powodować, że piłkarze Lecha będą kontrolować przebieg gry. Pierwsze minuty były potwierdzeniem tej tezy, bo to Lech kreował akcje w obrębie pola karnego F91 Dudelange. Najlepszą z nich zmarnował, w sposób tylko sobie znany, Mikael Ishak. Po świetnym podaniu Joela Pereiry w 21. minucie gry, kapitan Lecha nie potrafił strzelić z kilku metrów do pustej bramki. Kwadrans później na strzał z dystansu zdecydował się Mehdi Kirch i po rykoszecie od Pingota, piłka od poprzeczki wpadła do bramki Lecha i było 1:0. Całkowicie zaskoczony Bednarek nie miał szans na skuteczną interwencję. Po tym golu, piłkarze Dudelange ponownie uwierzyli, że są w stanie wyeliminować Lecha. Ostatnie dziesięć minut pierwszej połowy stało pod znakiem ataków zespołu Carlosa Fangueiro. W jednej z sytuacji świetną paradą popisał się bramkarz Lecha, Filip Bednarek ratując swój zespół od utraty kolejnej bramki. Wynik w pierwszej połowie nie uległ już zmianie.

Na szczęście piłkarze Lecha w drugiej połowie zagrali o wiele lepiej. Opanowali ataki gospodarzy i sami przystąpili do nich. Efektem tych ataków była bramka na 1:1 autorstwa Joela Pereiry. Świetne zachowanie wprowadzonego chwilę wcześniej Citaszwilego, który pięknym podaniem wyprowadził prawego obrońcę Lecha na dogodną pozycję, a ten pod poprzeczkę nie dał szans Foxowi. Od tego momentu, piłkarze Dudelange stracili animusz i Lech miał pełną kontrolę nad przebiegiem meczu. W końcówce, Filip Szymczak powinien wykorzystać zbyt krótkie zagranie obrońcy Dudelange do bramkarza, ale ten zbyt długo rozmyślał co z tą piłką zrobić, co skrzętnie wykorzystał Decker, który zablokował możliwość strzału przez rezerwowego Lecha.

Koniec końców, awans został zrealizowany, ale pozostaje pytanie co dalej. Z taką grą będzie bardzo ciężko Lechowi, połączyć grę w rozgrywkach ligowych z występami w Lidze Konferencji. Pozostaje wierzyć, iż mistrz Polski pokaże, że nie przez przypadek wywalczył ten tytuł w poprzednim sezonie i wreszcie zagra jak na mistrza przystało.

Z kim zagra Lech w fazie grupowej LKE? Tego dowiemy się już jutro. Początek losowania o godzinie 14:30.

F91 Dudelange 1:1 Lech Poznań
1:0- Kirch 36′
1:1- Pereira 60′

F91 Dudelange: Fox – Ouassiero, Skenderovic, Decker, Kirch (83′ Stumpf), Morren, Cruz (68′ Bojić), Hadji, Sinani (80′ Mendes), Agovic (68′ Gashi), Victo (68’Junior)

Lech Poznań: Bednarek – Pereira, Satka, Pingot, Rebocho, Velde (60′ Citaiszwili), Murawski (68′ Karlstroem), Kvekveskiri, Skóraś, Amaral (68′ Marchwiński), Ishak (58′ Szymczak).