John Yeboah przejdzie ze Śląska Wrocław do Rakowa Częstochowa – donosi Marcin Torz z „Super Expressu”.
W ubiegłych tygodniach wszystko wskazywało na to, że John Yeboah wyląduje w Ligue 1, gdzie najbliżej jego pozyskania był beniaminek Le Havre. Nie osiągnął on jednak porozumienia ze wszystkimi stronami.
W konsekwencji nominalny skrzydłowy, mogący też występować jako ofensywny pomocnik, został zobligowany do powrotu do Śląska Wrocław w celu rozpoczęcia przygotowań do startu nowego sezonu.
Transakcja wewnątrz naszej ligi wydawała się mało realna, ponieważ jego obecny pracodawca oczekiwał otrzymania propozycji w granicach trzech milionów euro, co oznaczałoby dokonanie rekordowego transferu pomiędzy polskimi klubami.
„Medaliki” nie zraziły się wygórowanymi warunkami stawianymi przez Śląsk Wrocław i podjęły z nim owocne rozmowy zakończone osiągnięciem sukcesu, o czym poinformował Marcin Torz z „Super Expressu”.
Uważa on, że zainteresowane strony porozumiały się w kwestii ustalenia kwoty odstępnego za Yeboaha na poziomie PÓŁTORA miliona euro. Droższy w Ekstraklasie był tylko Bartosz Slisz, przechodząc z Zagłębia Lubin do Legii Warszawa za 1,84 miliona euro.
Może on jednak stracić to miano, ponieważ w umowie znajdą się bonusy oraz procent od kolejnej sprzedaży, co może podnieść wartość transakcji do DWÓCH milionów euro.
Tym samym mistrz kraju pobije swój dotychczasowy rekord zakupowy, który należał do wykupionego Stratosa Svarnasa z AEK-u Ateny i Deiana Sorescu – 800 tysięcy euro.
źródło: se.pl