Przed nami ostatnia ligowa sobota przed przerwą na kadrę. Program napakowany jak kabanos, bo dziś przed nami cztery mecze! Zapraszamy z tego miejsca na krótką zapowiedź tego, co PKO BP Ekstraklasa nam zgotuje.
Cracovia – Widzew Łódź godz.12:30
Cracovii ostatnio nie wiedzie się najlepiej. Na ligowe zwycięstwo bowiem czekają ponad miesiąc. Strefa spadkowa zagląda coraz głębiej w oczy. Czy dziś nastąpi przełamanie?! Naprzeciw nim stanie Widzew Łódź. podopieczni trenera Myśliwca są w trochę lepszej sytuacji od przeciwników. W dodatku wybierają się na teren na którym nie przegrali od ponad piętnastu lat. Widzewiacy są bezapelacyjnie mistrzami końcówek. Czy dziś pójdą za ciosem i zainkasują komplet?!
Radomiak Radom – Jagiellonia Białystok godz.15
Radomiak po falstarcie na początku roku zaczyna się rozpędzać. Dzisiaj staną naprzeciw lidera z Białegostoku. Czy pokuszą się o niespodziankę?! Z ciekawostek należy napomknąć, że od momentu powrotu drużyny z Radomia do Ekstraklasy, to goście nie zdołali w tym miejscu nie zdołali jeszcze wygrać. Oba podejścia kończyły się remisami. Ten sezon nauczył nas, że fotel lidera jest niewygodny. Czy dziś tradycji zatem stanie się zadość?
Ruch Chorzów – Górnik Zabrze godz.17:30
W Chorzowie bez precedensu czeka nas jedne z najbardziej elektryzujących pojedynków tej kolejki. Wielkie Derby Śląska, bo o nich mowa, zostaną rozegrane po raz 123. Oczywiście poziom klubów nie jest tak wybitny, jak to miał miejsce w ubiegłym wieku, ale emocji zabraknąć nie powinno. Ostatnie ich pojedynki przeważnie były jednostronne, ale to dla gospodarzy będzie starcie za sześć oczek z uwagi na to w jakiej pozycji się znajdują. Górnik jest zdecydowanie jednym z objawień tego roku. Czy dziś udowodnią swoja formę i wyższość nad rywalem?!
Śląsk Wrocław – Puszcza Niepołomice godz.20
Dzień meczowy zakończymy we Wrocławiu. Beniaminek dalej czeka na premierowe zwycięstwo w tym roku, a wrocławianie postarają się sprostać roli faworyta tej rywalizacji. Czy ta sztuka im się uda? Zobaczymy jak na podopiecznych Jacka Magiery wpłynie wynik starcia w Radomiu. Po porażce z Jagiellonią muszą wygrać, jeśli chcą liczyć się w walce o najwyższe cele. Margines błędu zawężą się zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie. Kto udźwignie presję i zainkasuje komplet punktów?!