Czas na pierwszą ekstraklasową sobotę w bieżącym roku. Dzień meczowy rozpoczniemy od starcia beniaminków, by potem przenieść się pod Wawel, a na koniec zawitamy do Grodu Gryfa. Z tego miejsca zapraszamy was na krótką zapowiedź.
Motor Lublin – Lechia Gdańsk godz.14:45
Dwójka beniaminków rozpocznie ekstraklasową sobotę. Na papierze zdecydowanym faworytem są gospodarze tego starcia. Apetyt w Lublinie rośnie w miarę jedzenia, a podopieczni trenera Stolarczyka nie będą chcieli spocząć na laurach po udanej poprzedniej rundzie i postarają się dziś udowodnić swoją jakość. Po drugiej stronie boiska czekać będzie gdańska Lechia. Gdańszczanie mierzą się z różnymi problemami. Wszystko rozbija się o pieniądze, zarządzanie. W takiej atmosferze ciężko o dobre wyniki. Ich poprzedni mecz nie zakończył się po myśli gości dzisiejszego pojedynku.
Czy dziś w Lublinie postarają się o niespodziankę?! Tego dowiemy się już wkrótce.
Cracovia Kraków – Raków Częstochowa godz. 17:30
W Krakowie bez wątpienia czeka nas jedno z ciekawszych pojedynków tej kolejki. Cracovia po rewelacyjnej jesieni zamierza po raz kolejny napsuć krwi Medalikom. Marek Papszun nie wygrał w Ekstraklasie z Pasami na wyjeździe. Raków jeśli chce włączyć się w walki o mistrzostwo, to koniecznie musi dziś zainkasować komplet punktów i odczarować krakowskie boisko. W Częstochowie niespodziewanie, to podopieczni trenera Kroczka okazali się górą. Cracovia utrzymała szkielet drużyny z pierwszej części sezonu. Raków natomiast przemodelował trochę skład. kilku zawodników odeszło, a paru przyszło. Jaki będzie tego finalny efekt? Odpowiedź na to pytanie powinniśmy poznać już niebawem.
Pogoń Szczecin – Zagłębie Lubin godz. 20:15
Sobotę zakończymy w Szczecinie. Starcia Pogoni z Zagłębiem w tym sezonie dostarczyła nam masę wrażeń oraz bramek. Nie mamy nic przeciwko żebyśmy dziś po raz kolejny doświadczyli ekscytującego widowiska. Oba zespoły zmierzą się dzisiaj ze swoimi problemami. Nie od dziś wiadomo o toczącej się w tle sprzedaży Pogoni i kłopotami finansowymi. Kadra Portowców w porównaniu z ostatnim starciem z Miedziowymi jest uboższa o trójkę ważnych zawodników. Będzie, to szansa dla młodych zawodników na pokazanie swojej wartości. Goście dzisiejszego pojedynku postarają się zmazać plamę po bardzo słabej poprzedniej rundzie. Czy nowi zawodnicy ze Szwecji wspomogą zespół w wywiezieniu z Grodu Gryfa jakiejkolwiek zdobyczy punktowej? Boisko da nam wieczorem odpowiedź na powyższe pytania.