W ostatnim sobotnim meczu 4. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasa mistrz kraju Legia Warszawa podejmie lidera rozgrywek, Górnik Zabrze. Co pokażą dziś najbardziej utytułowane ekipy w kraju? Czy dawny klasyk znów rozgrzeje kibiców do czerwoności? Początek emocji o 20.00.

Legia Warszawa po dwóch zwycięstwach i porażce chce wygrać z Górnikiem, aby nie stracić dystansu do lidera tabeli. Sytuacja kadrowa wydaje się coraz lepsza, lecz styl gry pozostawia wiele do życzenia. Mistrz Polski ewidentnie choruje na tzw syndrom pucharowicza. Wszystkie siły są położone na bój w Europie co sprawia, że w lidze brakuje prądu, aby wytrzymać kondycyjnie do końca spotkania, co nie najlepiej świadczy o drużynie w szczególności, iż sezon dopiero się rozpoczął.

Górnik Zabrze natomiast świetnie wystartował w lidze i z kompletem punktów patrzy z góry na resztę stawki. Po odejściu Igora Angulo ciężar gry ofensywnej przejął z powodzeniem Jesus Jimenez. Trener Marcin Brosz na starcie sezonu może być zadowolony z gry swoich podopiecznych. Jeśli zabrzanie chcą powalczyć o pełną pule to wydaje się, że jest to idealny moment na ogranie Legii. Warszawianie mają w głowie przygotowania do 3. rundy eliminacji Ligi Europy co sprawia, że w lidze mogą rotować składem, aby oszczędzać najlepszych zawodników do gry w Europie co niewątpliwie jest najważniejszym priorytetem postawionym przed trenerem Vukoviciem.