Piątek przyniósł nam zaskakujące rozstrzygnięcia. Dziś Jagiellonia może znacząco przybliżyć się do tytułu, a z drugiej strony możemy pożegnać spadający ŁKS. Czy Raków wdrapie się na podium? Dzień rodzi wiele pytań na które odpowiedź poznamy już wkrótce. My tymczasem zapraszamy na krótką zapowiedź.
ŁKS Łódź – Śląsk Wrocław godz.15
Dziś możemy oficjalnie poznać pierwszego spadkowicza. Jedyną receptą na przedłużenie ekstraklasowego żywota jest zwycięstwo nad Śląskiem. ŁKS z nimi nie wygrał od prawie dwóch dekad. Z drugiej strony Wojskowi nie potrafią znaleźć drogi do kompletu punktów na wyjeździe. Wczoraj potknęli się rywale w walce o podium. Kto zatem znajdzie odpowiedni balans i przepis na sukces? Tego dowiemy się już niebawem.
Zagłębie Lubin – Raków Częstochowa godz.17:30
Miedziowi po emocjonującym zwycięstwie nad Radomiakiem są praktycznie pewni utrzymania w lidze. Brzmi, to trochę irracjonalnie przypominając sobie w którym miejscu podopieczni Waldemara Fornalika byli w początkowej fazie sezonu. Ostatnio u siebie nie potrafią zwyciężyć. Dziś po drugiej stronie boiska stanie w szranki Raków. Medaliki tylko dwukrotnie uznawali wcześniej wyższość Miedziowych. Czy wskoczą dziś na wirtualne podium?!
Stal Mielec – Jagiellonia Białystok godz.20
Na zakończenie dnia zawitamy do mitycznego Mielca. Stal po rewelacyjnym początku roku zaciągnęła hamulec ręczny i już prawie dwa miesiące czeka na zwycięstwo w lidze. Zadanie, które dziś ich czeka jest piekielnie trudne. Naprzeciw nich bowiem stanie lider z Białegostoku. Ze statystycznego punktu widzenia, to podopieczni trenera Kieresia ani razu w XXI wieku nie przegrali u siebie z rywalami z Podlasia. Statystyki jedno, a boisko drugie. Dziś Jagiellonia może praktycznie rozstrzygnąć sprawę mistrzostwa. Czy uda im się udźwignąć tą odpowiedzialność?!