Sobotnie granie z Ekstraklasą zapoczątkuje mecz Jagiellonii Białystok z Wisłą Płock. Oba zespoły znajdują się na zupełnie innych biegunach ligowej tabeli. Gospodarze bezpiecznie dzierżą trzecią lokatę, zaś goście znajdują się w strefie spadkowej. Nie oznacza to jednak tego, że Jagiellonia może dopisywać sobie trzy punkty, zwłaszcza że gra u siebie. 

Patrząc na katusze, jakie przeżywała Jagiellonia w niektórych spotkaniach domowych, daleki wyjazd do Legnicy okazał się być spacerkiem. Pewne zwycięstwo 3:0 było zasłużone, ale duży był w tym wkład rywala. Wygrana została jednak okupiona poważną stratą. Mile Savković doznał złamania kości strzałkowej z całkowitym uszkodzeniem więzadła trójgraniastego i więzozrostu piszczelowo-strzałkowego, co wyklucza go z gry co najmniej do końca obecnego sezonu. Możliwe, że Jagiellonia ściągnie zawodnika w jego zastępstwie. Mówi się choćby o Diogo Vianie, 29-letnim skrzydłowym Belenenses (via Janekx89). Tak czy siak, skład z meczu w Legnicy nie powinien ulec zmianie.

Przewidywany skład Jagiellonii: Grzegorz Sandomierski – Zoran Arsenić, Nemanja Mitrović, Ivan Runje, Guilherme – Taras Romanczuk, Marko Poletanović, Martin Pospisil, Arviydas Novikovas, Martin Kostal – Patryk Klimala.

Wisła Płock zimowych sparnigów nie przegrywała, jednak jak doszło co do czego, to pierwszy mecz ligowy zakończył się porażką. Wprawdzie rywal bardzo wymagający, bo nie inaczej określić Legię Warszawa, ale gracze ze stolicy nie musieli się specjalnie wysilić, aby zgarnąć trzy punkty. Nadal sprawnie nie funkcjonuje defensywa „Nafciarzy”, która wprawdzie nie traci już co najmniej dwóch bramek, ale nadal jest dziurawa jak ser szwajcarski. W minionym tygodniu nie tylko Artur Jędrzejczyk miał szansę na wpisanie się do protokołu meczowego jako strzelec gola. Co gorsza, dzisiaj za kartki pauzować będzie Damian Rasak, którego zastąpi najprawdopodobniej Nico Varela.

Przewidywany skład Wisły Płock: Thomas Daehne – Igor Łasicki, Alan Uryga, Adam Dźwigała, Angel Garcia – Ariel Borysiuk, Dominik Furman – Jakub Łukowski, Nico Varela, Giorgi Merebaszwili – Ricardinho.