W drugim sobotnim meczu 27. kolejki PKO Ekstraklasy Piast Gliwice podejmie przed własną publicznością Wisłę Kraków. Będzie to pojedynek 2 z 13 zespołem przed tą kolejką.

Podopieczni Waldemara Fornalika wygrali dwa poprzednie spotkania przed zawieszeniem rozgrywek, ich aktualna forma jak  pozostałych drużyn jest niewiadomą. Aktualni Mistrzowie Polski znajdowali się przed rozpoczęciem tej kolejki na drugim miejscu w tabeli, lecz różnica między drugim, a szóstym zespołem wynosi zaledwie dwa punkty. Pierwsza ósemka po rundzie zasadniczej wydaje się już prawie pewna dla Piasta, ciężko będzie powtórzyć wynik z poprzedniego sezonu, ale wydaje się, że zespół z Gliwic stać w tym sezonie na walkę o miejsca premiowane grą w Europejskich Pucharach. W pierwszym meczu po odwieszeniu rozgrywek trener Fornalik nie będzie mógł skorzystać z Patryka Sokołowskiego, który pauzuje za kartki, a także bez kontuzjowanego Gerarda Badii.

Wisła spisywała się w rundzie wiosennej znakomicie. Na możliwych 18 punktów zdobyła 14. W czasie przerwy w rozgrywkach w Wiśle doszło do bardzo ważnych zmian w kwestiach pozasportowych. Prezesem ” Białej Gwiazdy ” został Dawid Błaszczykowski, który zastąpił na tym stanowisku Piotra Obidzińskiego. Jeśli chodzi o kwestie sportowe Wisła wykupiła Nikole Kuveljicia.  Wisła dobrym rozpoczęciem rundy wiosennej uciekła na kilka punktów od strefy spadkowej, ale dalej nie może być pewna utrzymania w lidze. Jeśli jednak Wisła utrzyma wysoką formę z początku rundy wiosennej może nawet włączyć się w walkę o pierwszą ósemkę. W meczu z Piastem trener Skowronek nie będzie mógł skorzystać z pauzującego za kartki Lukasa Klemenza, którego najprawdopodobniej zastąpi Hebert, dla którego będzie to sentymentalny powrót do Gliwic, oraz z Krzysztofa Drzazgi i Davida Niepsuja, którzy jeszcze nie wrócili do pełnej dyspozycji.

Sędzią spotkania będzie Paweł Raczkowski. Początek meczu o 17:30.