W drugim sobotnim meczu 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy Warta Poznań podejmie Wisłę Kraków. Oba zespoły mają na swoim koncie po 10 punków, są sąsiadami w tabeli. Wisła zajmuje 10 miejsce, natomiast Warta 11 lokatę.
Podopieczni Piotra Tworka podejdą do tego spotkania po zwycięstwie 1:0 nad Stalą Mielec, gdzie przez dużą część meczu Warta grała w dziesiątkę. Takie zwycięstwo powinno pozwolić podbudować mentalnie zespół Warty. Było ono też bardzo ważne w kontekście zwycięstwa z rywalem, który też najprawdopodobniej będzie walczył o utrzymanie. Podopieczni Piotra Tworka jeszcze w tym sezonie nie wygrali w meczu u siebie. Warta może imponować jeśli chodzi o grę defensywną, ponieważ stracili jak na razie tylko 9 bramek, co jest wynikiem plasującym ich w czołówce tabeli, natomiast wiele gorzej wygląda forma ofensywna Warty. Obecnie 11 drużyna ligowej tabeli w 9 meczach zdobyła tylko 6 bramek.
Wisła przystępuje do tego spotkania po bezbramkowym remisie z liderem, czyli Rakowem Częstochowa. Z przebiegu meczu to obecny lider tabeli miał więcej sytuacji, ale Wisła miała też kilka niezłych sytuacji by wywieźć 3 punkty z Bełchatowa. Wisła jak dotąd mierzyła się już z dwoma beniaminkami w tym sezonie. Wygrała te mecze gromiąc Stal 6:0, oraz przekonywującą ogrywając Podbeskidzie 3:0. Warto zaznaczyć, że są to jedyne zwycięstwa „Białej Gwiazdy” w tym sezonie. Wisła niespodziewanie lepiej spisuje się w tym sezonie na wyjeździe niż w meczach u siebie. Podopieczni Artura Skowronka jeszcze w obecnych rozgrywkach na wyjeździe nie przegrali. W 5 meczach wyjazdowych zdobyli 7 punktów.
Początek meczu o 20. Sędzią spotkania będzie Bartosz Frankowski.