Lech Poznań wywozi 3 punkty z Zabrza, choć nie było to takie łatwe zadanie. Mistrzowie Polski pokonali Górnik 2:1 po dwóch golach kapitana zespołu – Mikaela Ishaka.
Trenerzy obu ekip dokonali korekt w składach swoich drużyn. W Górniku, Brolla zastąpił Bielica, a Krawczyka – Włodarczyk. W drużynie gości trener van den Brom wymienił pół jedenastki z meczu z Radomiakiem. Od pierwszych minut zagrał między innymi rekonwalescent Ba Loua czy Czerwiński.
Szybko, bo już cztery minuty po rozpoczęciu meczu byliśmy świadkami pierwszej bramki w tym spotkaniu. Do wybitej piłki z pola karnego gospodarzy dopadł Ishak, który strzałem lewą nogą nie dał szans Bielicy. Piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i zatrzepotała w siatce. Pięć minut później doszło do dość kontrowersyjnego faulu Milicia na Podolskim w polu karnym Lecha. Sędzia Frankowski po analizie z sędzią VAR podtrzymał swoją decyzję w mocy i gracze Górnika otrzymali rzut karny. Do piłki podszedł Szymon Włodarczyk i mocnym strzałem pokonał Bednarka i był remis 1:1. Lech, jak to ma ostatnio w zwyczaju dominował i przeważał, co próbował skrzętnie wykorzystać zespół gospodarzy. Po błędzie Milicia dobrej okazji nie wykorzystał Okunuki. Wart odnotowania był także mocny strzał Rebocho, który w skuteczny sposób wybronił Bielica.
Po zmianie stron, gracze trenera Gaula próbowali doprowadzić do wyrównania. Szczególnie aktywny był Lukas Podolski, który oddał kilka mocnych strzałów, ale nie na tyle celnych, aby wyprowadzić swój zespół na prowadzenie. W 61. minucie byliśmy świadkami kolejnej kontrowersyjnej sytuacji. Jensen trafił ręką w twarz Milicia i po dłuższej analizie sędzia podyktował rzut karny dla Lecha. „11” wykorzystał Ishak i goście po raz drugi wyszli na prowadzenie. Górnik próbował wyrównać, szczególnie aktywny był Okunuki, ale to Janza w ostatnich minutach meczu miał piłkę meczową. Piekielnie mocne uderzenie sparował jednak Bednarek i wynik nie uległ już zmianie.
Górnik nie przełamał słabej passy meczów z Lechem i znajduje się tuż nad strefą spadkową. Lech dopisał trzy punkty do tabeli i obecnie jest na 7. miejscu. W następnej kolejce Górnik zagra z Wartą na wyjeździe, podobnie jak Lech, który pojedzie do Krakowa na starcie z Cracovią.
Górnik Zabrze 1:2 Lech Poznań
0:1- Ishak 4′
1:1- Włodarczyk 10′ (k)
1:2- Ishak 67′ (k)
Górnik: Bielica – Szcześniak (90+2′ Paluszek), Bergstroem, Jensen – Dadok (62′ Olkowski), Kotzke, Vrhovec (79′ Pacheco), Janza – Okunuki, Włodarczyk (46′ Cholewiak), Podolski
Lech: Bednarek – Czerwiński, Satka, Milić, Rebocho – Murawski (76′ Karlstroem), Kvekveskiri – Ba Loua (82′ Szymczak), Marchwiński, Velde (88′ Pereira) – Ishak