Górnik Zabrze zmierzy się z Lechem Poznań w spotkaniu zamykającym 13. kolejkę PKO BP Ekstraklasy. Górnik ma szansę oddalić się od strefy spadkowej, a Lech przedłużyć passę meczów bez porażki.

Piłkarze Górnika nie rozpieszczają ostatnio swoich fanów. Dwa ostatnie spotkania zakończyły się wysokimi porażkami z Zagłębiem i Śląskiem, w których to stracili aż 7 bramek. W niedzielę czeka ich trudne zadanie, bo do Zabrza przyjeżdża zespół Lecha, który ma patent na zabrzan. Podopieczni trenera van den Broma nie przegrali z Górnikiem od siedmiu meczów, wliczając ligę i puchar kraju. Dobrą informacją dla kibiców jest fakt, że w meczach tych drużyn pada dużo bramek. Ostatni mecz, który zakończył się bezbramkowym remisem, miał miejsce w 2012 roku.

Bartosch Gaul nie skorzysta z usług byłego piłkarza Lecha – Rafała Janickiego, który leczy kontuzję, niedostępny do gry będzie również Jean Jules Mvondo. Jest to efekt nadmiaru żółtych kartek, który powoduje absencję piłkarza. Jego vis-a-vis – John van den Brom ponownie nie skorzysta z Bartosza Salamona i Barry’ego Douglasa, którzy leczą urazy. Niepewny występu jest za to Afonso Sousa, który narzeka na delikatny uraz, ale być może będzie w stanie zagrać w niedzielnym meczu. W składzie Lecha, ponownie jak przed tygodniem, spodziewana jest rotacja, z racji rozgrywania meczów co trzy dni.

Faworytem spotkania jest Lech Poznań, ale Górnik wielokrotnie udowadniał, że jest w stanie przełamać się w najbardziej niespodziewanym momencie. Spotkanie rozpocznie się wyjątkowo o godzinie 18:30. Sędzią meczu będzie Bartosz Frankowski.