Czy ten mecz rozstrzygnie losy mistrzostwa Polski? Przed nami spotkanie Lechia Gdańsk-Legia Warszawa, na które chyba nikogo nie trzeba namawiać do obejrzenia. Gdy wydawało się, że jedna bądź druga ekipa ucieknie na bezpieczną odległość punktową zawsze zbieg wydarzeń robił psikusa.
W rundzie zasadniczej obie ekipy podzieliły się punktami nie strzelając przy tym bramek zarówno w Warszawie jak i w Gdańsku. Jak będzie w dniu jutrzejszym? Malkontenci twierdzą, że ponownie zapowiada się wyrównane spotkanie. Odmienne zdanie na ten temat ma trener Stokowiec twierdząc, że jego drużyna gra coraz lepiej w ofensywie i mówi wprost, że bramki padną. W Szczecinie gdańszczanie strzelili cztery, dwa gole zdoby Sobiech, a w ataku jest jeszcze Flavio Paixao. Drużyna Lechii powinna przystąpić do meczu w optymalnym zestawieniu. Jedyny znak zapytania jest przy osobie Makowskiego. W dobrej dyspozycji jest Mladenović, na którego liczy gdańska publiczność.
Zespół warszawski przyjedzie do Gdańska z zamiarem rehabilitacji po słabym występie w Poznaniu i porażce z Lechem. Punkty będą niezwykle potrzebne, tym bardziej, że w przyszłej kolejce dojdzie do spotkania z Piastem, który jest rewelacją trwającego sezonu. Osłabieniem Legii będzie absencja dwóch zawodników Cafu oraz Vesovica, oraz ukaranego przez komisję ligi za zbyt emocjonalne reakcje trenera Vukovica, który to spotkanie obejrzy z wysokości trybun. Na plus na pewno jest powrót do składu Martinsa i Jędrzejczyka, szczególnie ten pierwszy jest w ostatnim czasie ważnym ogniwem. Pod znakiem zapytania stoi występ Mateusza Wieteski oraz Kspera Hamalainena. Trener Vukovic jest jednak dobrej myśli i liczy na trzy punkty swojej drużyny. Początek spotkania o godzinie 20:30. Arbitrem tego spotkania będzie Daniel Stefański.