Szkoleniowiec Pasów nie krył dumy ze swoich podopiecznych i podkreślał jak ważne dla całego zespołu jest to zwycięstwo.
Jacek Zieliński: Słowa uznania i szacunek dla chłopaków, że w tak ciężkiej dla nas sytuacji zagrali świetne spotkanie. Już od dłuższego czasu mówiłem, że wreszcie skończą się słupki, poprzeczki i kiedy zacznie wpadać to ktoś wyjedzie z bardzo dużym bagażem bramek. Padło na Koronę. Nie możemy się jednak zagłaskać tym jednym meczem, bo na razie mamy tylko 13 punktów i jesteśmy w środku stawki. Liczę, że od dzisiaj zacznie się nasz marsz w górę tabelę.