Zadowolony, ale jednak w stonowany sposób na konferencji pomeczowej wypowiadał się trener Lecha Poznań – Jak Urban. Jego zespół ograł Koronę Kielce, jednak styl gry pozostawiał wiele do życzenia.
„Gdyby Korona wykorzystała swoją pierwszą sytuację, gdy piłkę głową wybijał Kadar, mogło być po strzale Przybyły 1:0. Wtedy byłoby nam o wiele trudniej. W tej części meczu było wiele sytuacji dla nas i dla gospodarzy. Potem my strzeliliśmy bramkę. W drugiej połowie mieliśmy swoje sytuacje, aby zamknąć spotkanie. Korona nie miała w tej części meczu już tyle sytuacji. Mieliśmy wiele dobrych sytuacji z kontrataku. Kownacki, Formella, Gajos – oni mogli podwyższyć prowadzenie. Dzisiaj nie mogliśmy zrobić tylu zmian w składzie wyjściowym w porównaniu do pozostałych meczów. Mamy trochę kontuzji w drużynie. Zawodnicy zaczynają się wykruszać. W niektórych momentach trochę nas to kosztowało. Druga połowa była dla nas o wiele lepsza. Wiemy jak trudno gra się na stadionach rywali. Zostały trzy spotkania, w tym dwa w lidze i mam nadzieję, że wszystko wygramy.„