Jak informuje Rafał Musioł (Dziennik Zachodni), mecz z Jagiellonią był gwoździem do trumny Bartoscha Gaula, który z dniem dzisiejszym ma przestać pełnić funkcję pierwszego trenera.
Niemiecki szkoleniowiec pracuje w klubie od lata 2022 roku. W 27 meczach które miał okazję prowadzić drużynę ze Śląska, tylko w ośmiu zdołał zainkasować komplet punktów. Ten rok to totalna klapa. Zespół aktualnie plasuje się w strefie spadkowej. Według informacji katowickiego „Sportu” jednym z kandydatów pozostaje były trener Górnika Jan Urban (którego de facto zastąpił Gaul). Czy zatem będziemy świadkami wielkiego powrotu? Jak na to wszystko zapatruje się Lukas Podolski?! Pozostaje nam czekać na rozwój sytuacji.