Po wysokiej (9:0) wygranej w dwumeczu z fińskim IFK Mariehamn, na drodze Legii w eliminacjach tegorocznej Ligi Mistrzów stanie kazachski zespół FK Astana.
Historia drużyny z Astany jest krótka, ale mimo to obfituje w sukcesy na arenie krajowej. Klub powstał w 2009 roku pod nazwą Łokomotiw Astana na mocy fuzji dwóch innych zespołów – FK Ałmaty i Megasport Ałmaty. Obecnie funkcjonującą nazwę przyjęto w czerwcu 2011 roku.
Głównym sponsorem klubu do 2014 roku był Kazakhstan Temir Zholy – największa spółka kolejowa w Kazachstanie. Fundusze przekazane przez przewoźnika na rzecz FK Astana pozwoliły na zakontraktowanie solidnych zawodników nie tylko z kazachskiej Priemjer Ligasy, lecz także z najwyższych szczebli rozgrywkowych Ukrainy i Rosji.
Pierwszy duży sukces drużyna odniosła już w 2010 roku, kiedy to zwyciężyła w Pucharze Kazachstanu. Ze względu na fakt, iż klub nie istniał jeszcze od trzech lat, nie otrzymał licencji UEFA, która pozwalałaby mu na występ w Lidze Europy. Podobna sytuacja miała miejsce rok później po kolejnym triumfie Astany w krajowym pucharze.
Swoje debiutanckie spotkanie na arenie międzynarodowej najbliższy przeciwnik Legii rozegrał w roku 2013 z bułgarskim zespołem Botev Płowdiw. FK Astana przegrała oba mecze (0:1 i 0:5) i zakończyła swoją przygodę z europejskimi pucharami w pierwszej rundzie kwalifikacji Ligi Europy.
Rok 2014 przyniósł pierwsze mistrzostwo kraju, a co za tym idzie – szansę na występ w Lidze Mistrzów. Debiut Astany w tych rozgrywkach okazał się wyjątkowo udany i po pokonaniu w eliminacjach NK Maribor, HJK Helsinki i APOEL-u Nikozja została ona pierwszą kazachską drużyną w fazie grupowej LM. Fazę grupową zakończyli na czwartym miejscu po dwóch porażkach (2:0 z Benfiką i 4:0 z Atletico Madryt) i czterech remisach (2:2 i 1:1 z Galatasaray, 0:0 z Atletico Madryt i 2:2 z Benfiką).
W ubiegłym roku, po porażce z Celtikiem w eliminacjach Ligi Mistrzów, FK Astana występowała w fazie grupowej Ligi Europy. Po raz kolejny grupowe zmagania zakończyła na ostatnim miejscu, jednak wciąż nie odniosła porażki na własnym boisku.
Swoje mecze domowe FK Astana rozgrywa na stadionie Astana Arena oddanym do użytku w roku 2009. Obiekt może pomieścić 30 000 kibiców, posiada rozsuwany dach i to, co dla polskich drużyn najbardziej problematyczne – sztuczną murawę.
W kadrze zespołu znajdziemy: sześciu reprezentantów Kazachstanu, dwóch reprezentantów Białorusi oraz po jednym reprezentancie Węgier, Bośni i Hercegowiny oraz Konga.
W obecnym sezonie Astana pewnie zmierza po czwarte z rzędu mistrzostwo. Po 21 spotkaniach lideruje w tabeli, wyprzedzając drugi Kajrat Ałmaty o 7 punktów. Do tej pory zespół wygrał 16 meczów, 3 zremisował i przegrał zaledwie 2.
Ze względu na dużą odległość, którą legioniści mają do przebycia, trudne warunki na miejscu i pewną postawę Astany na własnym boisku, jutrzejsze spotkanie nie będzie łatwą przeprawą. Mimo to, eksperci wskazują na Legię jako faworyta.
Mecz rozpocznie się w środę 25 lipca o godzinie 16:00 czasu polskiego. Sędzią głównym będzie Węgier Tamas Bognar.
fot: uefa.com