Już dziś rozgrywana jest ostatnia kolejka PKO BP Ekstraklasy w sezonie 23/24, która wskaże nam drużynę, która spadnie z Ekstraklasy, i zespół, który ją wygra. W gronie drużyn walczących o utrzymanie zostały – Puszcza Niepołomice, Warta Poznań i Korona Kielce, która jest w najgorszej sytuacji ze wszystkich przedstawionych drużyn. W wyścigu o mistrzostwo Polski zostały jedynie dwa zespoły – Śląsk Wrocław i Jagiellonia Białystok, które mają po 60 punktów. Wszystkie mecze rozgrywane są o godzinie 17.30.
Pogoń Szczecin – Górnik Zabrze
Mecz dwóch drużyn, które w samej końcówce sezonu w kontekście walki o europejskie puchary zawiodły. Pogoń przegrała swój najważniejszy mecz w sezonie, czyli Finał Pucharu Polski, a Górnik w ostatnich trzech meczach ze Stalą Mielec, Puszczą Niepołomice i Cracovią zdobył jedynie dwa punkty, natomiast gdyby wszystkie te spotkania wygrał, to byłby w grze o mistrza Polski. Tym dwóm zespołom nie pozostaje już nic, tylko walczyć o trzy punkty i zająć jak najwyższe miejsce w tabeli.
Ruch Chorzów – Cracovia
Ruch jest już bez szans na grę w przyszłym sezonie w Ekstraklasie, ale zespół z Krakowa już sobie ją zapewnił, wygraną z Rakowem Częstochowa. Cracovia w tym sezonie grała dosyć przeciętnie, ale potrafiła nieraz zaskakiwać, np. wysokimi wygranymi z Rakowem, Górnikiem i Jagiellonią, czy remisem z Lechem Poznań. Zespół z Chorzowa, pomimo licznych wzmocnień w zimowym okienku transferowym, nie zdołał utrzymać się na najwyższym poziomie rozgrywkowym u przyszły sezon rozegra w Fortuna 1 Lidze.
Legia Warszawa – Zagłębie Lubin
Drużyna Goncalo Feio zapewniła sobie już grę w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy, a Zagłębie Lubin zapewniło sobie utrzymanie doskonałą grą w ostatnich czterech spotkaniach. Legia tego sezonu nie może uznań za udany, ponieważ zdobędą jedynie brązowy medal, a przed sezonem liczyli na więcej. Jeśli chodzi o Zagłębie, to rozegrało ono naprawdę przyzwoity sezon, zajmując ósme miejsce w tabeli, które jest lepszym wynikiem od dziewiątej lokaty w ubiegłym sezonie i patrząc na zdobycz punktową, jest to ich najlepszy sezon w formule bez podziału na rundę mistrzowską i barażową.
Lech Poznań – Korona Kielce
Nadchodzący mecz to zdecydowanie najważniejszy jak równie najcięższy mecz w tym sezonie dla Korony, ponieważ tylko wygrana da im jakiekolwiek szanse na utrzymanie, choć i w przypadku zwycięstwa muszą liczyć na potknięcie rywali. Dla Korony ten sezon jest zdecydowanie słabszy od poprzedniego. Drużyna z Poznania w tym sezonie zawiodła po całości, ponieważ ani nie zakwalifikowała się do LKE, odpadła w ćwierćfinale Pucharu Polski i nie zakwalifikowała się do eliminacji europejskich pucharów, ponieważ na finiszu wyprzedziła ją Legia. Dla drużyny Mariusza Rumaka jest to najgorszy sezon od ponad trzech lat. Sympatykom Lecha nie pozostaje nic, tylko liczyć, że Niels Frederiksen, wykorzysta pełnię potencjału zespołu z Poznania.
Jagiellonia Białystok – Warta Poznań
Jeden z dwóch najważniejszych meczów ostatniej kolejki Ekstraklasy, ponieważ po tym meczu poznamy mistrza Polski. W przypadku wygranej Jagiellonii, Adrian Siemieniec sięgnie po pierwsze trofeum w swojej trenerskiej karierze, natomiast w przypadku remisu lub przegranej ze słabo grającą Wartą Poznań, Jaga będzie musiała spoglądać na wynik spotkania Rakowa Częstochowa ze Śląskiem Wrocław. Jeśli chodzi o Wartę, to nadal walczy o utrzymanie, ponieważ ma dwa punkty przewagi nad znajdującą się w strefie spadkowej Koroną Kielce.
ŁKS Łódź – Stal Mielec
Patrząc na układ tabeli i na to co jeszcze może się w niej zmienić pojedynek ŁKS-u z Koroną to najmniej interesujący pojedynek ostatniej kolejki. ŁKS Łódź w tym sezonie była zdecydowanie najgorszą drużyną Ekstraklasy, ponosząc porażkę aż 22 razy, a wygrywając tylko pięciokrotnie. Jeśli chodzi o zespół z Mielca, to kończący się sezon mogą uznać za udany, ponieważ są jeszcze w gronie walczących o dziewiąte miejsce, a główny cel, jakim było utrzymanie, zrealizowali.
Radomiak Radom – Widzew Łódź
Widzew utrzymanie już sobie zapewnił, ale Radomiak jeszcze o nie walczy, choć tylko wyjątkowa przeciwność losu, mogłaby im odebrać, pozostanie na kolejny sezon w Ekstraklasie. Widzew miał bardzo dobry moment w rundzie wiosennej, gdzie zaliczył serie kilku wygranych pod rząd, lecz po porażce z Rakowem, nie umieli się podnieść i od tamtego momentu nie wygrali żadnego spotkania. Radomiak natomiast nie może tego sezonu zaliczyć do udanych, ponieważ zajmie pozycję nie wyższą niż 12 miejsce w tabeli końcowej.
Puszcza Niepołomice – Piast Gliwice
Zespół Tomasza Tułacza gra ostatnio przyzwoicie, ale Piast gra wyśmienicie, ponieważ w ostatnich sześciu meczach stracił tylko 2 bramki przy 12 strzelonych. Wygrał z Pogonią Szczecin, zatrzymał Jagiellonię Białystok, a w meczach z Wartą, Zagłębiem i ŁKS Łódź zgarniał komplet punktów. Pomimo ostatnich dobrych wyników, Aleksander Vukovic przy sezonie 23/24, raczej nie może postawić plusika, ponieważ w porównaniu z sezonem poprzednim, w którym Piast zajął piątą pozycję, ten sezon jest naprawdę przeciętny. Puszcza natomiast jeśli utrzyma się w Ekstraklasie, to będzie mogła zaliczyć trwający jeszcze sezon do bardzo udanych.
Raków Częstochowa – Śląsk Wrocław
Mecz ten śmiało nazwać można hitem kolejki, ponieważ grają tu dwie drużyny z ligowej czołówki i po tym meczu poznamy mistrza Polski. Nawet jeśli Śląsk wygra mecz z Rakowem, nie jest pewien mistrzostwa Polski, ponieważ będzie musiał spoglądać na wynik meczu w Białymstoku. Podsumowując sezon 23/24 w wykonaniu Rakowa, trudno znaleźć jakiekolwiek pozytywy. Z tego powodu w nadchodzącym sezonie 24/25 zespół poprowadzi Marek Papszun, który zastąpi w tej roli Dawida Szwargę.