Pierwszym sobotnim pojedynkiem 17 kolejki T-Mobile Ekstraklasy będzie starcie Górnika Zabrze z Górnikiem Łęczna. Arbitrem spotkania będzie Jarosław Przybył.
Dla obu drużyn sezon przebiega całkowicie odmiennie niż się większość spodziewała. Gospodarze spisują się tragicznie w tym sezonie. Nikt się nie spodziewał, że bieżące rozgrywki będą tak wyglądała. Miała być walka o czołową „8”, ale w chwili obecnej „marzeniem” Zabrzan jest wydostanie się ze strefy spadkowej, w której utkwili na dobre. Jedno zwycięstwo w 16 meczach wygląda „gorzej niż źle”. O ile można dostrzec poprawę w grze na przestrzeni kilku ostatnich spotkań to niestety nie ma to przełożenia na rezultaty. Co prawda zespół nie notuje serii porażek, ale notuje na przemian porażki z remisami, więc nie można powiedzieć, aby był to stan pożądany.
Natomiast dla Górnika Łęczna jest to niezwykle udany sezon. Drużyna nieustannie dryfuje w okolicach 8 miejsca i kto wie czy jeżeli nie utrzyma swojej dotychczasowej dyspozycji nie znajdzie się w grupie mistrzowskiej. Będzie o to trudno, ale wszystko jest możliwe. Goście zanotowali w ostatnim czasie dwie porażki z rzędu i z pewnością dzisiejsze spotkanie będzie idealną okazję na przerwanie tej serii. Przeciwnik wręcz wymarzony, bo zmagający się z ciągłymi problemami, których końca nie widać.
W dzisiejszym spotkaniu trener Ojrzyński nie będzie mógł skorzystać z usług Korzyma oraz Janoty. W szczególności nieobecność tego pierwszego rodzi pewne problemy, ponieważ gospodarze cierpią na deficyt napastników. Prawdopodobnie na szpicy zagra Gergel. Trener gości będzie musiał poradzić sobie bez Świerczoka, Basty oraz Kalkowskiego. Z powodu nadmiaru żółtych kartek nie zagra również Pruchnik.
Historia ligowych spotkań pomiędzy tymi zespołami zespołami wychodzi na remis. Do tej pory obie drużyny zwyciężały 6-krotnie,a jedno spotkanie zakończyło się remisem.
Mój typ: 1:1