Świąteczny Poniedziałek rozpoczynamy od emocji związanych z meczem Górnika Zabrze z Wartą Poznań w ramach 23. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasa.

6. w ligowej tabeli Górnik Zabrze miał walczyć o ligowe podium i europejskie puchary, ale mocno chwiejna i niestabilna forma ekipy Marcina Brosza sprawia, że mało który ligowy ekspert stawiałby zabrzan na podium ligowych rozgrywek na zakończenie sezonu. Bardziej trzeba zastanowić się nad utrzymaniem miejsca w TOP8. Kolejna kolejka może być nie lada wyzwaniem dla gospodarzy, gdyż zagrają z rewelacją rozgrywek, czyli Wartą Poznań.

Drużyna, która ku wielkiemu zaskoczeniu kibiców, oraz piłkarzy samej Warty, awansowała do Ekstraklasy w poprzednim sezonie w rozgrywkach 2020/2021 plasuje się aktualnie na 10. pozycji. Ekipa wskazywana przez większość sympatyków krajowego futbolu na spadek z ekstraklasy pokazuje bardzo skuteczny futbol zarówno w defensywie i ofensywie. Warto podkreślić, że drużyna jest zbudowana w głównej mierze z krajowych zawodników co zasługuje na dodatkowy szacunek i wielkie brawa dla włodarzy Zielonych. Piotr Tworek stworzył ekipę, która traci stosunkowo mało bramek i jest niesamowicie skuteczna, gdyż w tym sezonie zdarzały się mecze w których poznaniacy oddawali jeden celny strzał na bramkę rywali i wywozili komplet punktów.

Co zobaczymy w pierwszym poniedziałkowym spotkaniu? Górnik, który przypomni sobie jak smakuje wygrana czy może konsekwentną do bólu Wartę? Początek emocji o 12.30.